Po latach starań i miesiącach prac modernizacyjnych remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Barkowicach Mokrych zyskała nowe życie. W niedzielę odbyło się jej uroczyste otwarcie - z udziałem druhów, mieszkańców i władz samorządowych. To ważny dzień dla całej społeczności, która nie tylko odnowiła budynek, ale przywróciła mu należne miejsce w centrum lokalnej wspólnoty.
Uroczytości rozpoczęła uroczysta defilada delegacji zaprzyjaźnionych jednostek OSP z okolicy. Po wprowadzeniu sztandarów odbyła się msza święta, w której uczestniczyli strażacy druhowie i samorządowcy. O oprawę muzyczną zadbała orkiestra dęta - właśnie strażaków-ochotników. Po nabożeństwie nastąpiła dalsza część uroczystości. Głos zabrali nie tylko strażacy - gospodarze, ale również przybyli goście i przedstawiciele lokalych władz. Nie zabrakło również podziękowań i honorów. Podczas uroczstego otwarcia uhonorowano trójkę młodych ochotników - odznaczeniem wzorowego strażaka za zasługi w pożarnictwie OSP.
Mój tata był strażakiem, strażakiem jestem ja, od 17 lat jestem w straży OSP w Witowie. Z chłopakami się zawsze urzędowało, coś tam się działało i to mnie chyba nakręcało, że fajnie należy się do jakiejś grupy, robi coś dla siebie i dla innych. To jest bardzo przyjemna praca. Spotykamy się w zasadzie tutaj w naszej strażnicy, często w sprawach organizacyjnych, działając na rzecz naszej właśnie wsi przede wszystkim, ale też działamy, kiedy trzeba komuś coś pomóc, jakieś właśnie nieraz akcje charytatywne, takie naprawdę fajne akcje - mówiła jedna z odznaczonych, Kornelia Cygan
Podczas oficjalnej części niedzielnych uroczystości nie mogło również zabraknąć krótkiego wspomnienia o historii OSP Barkowice Mokre oraz samej remizy, która powstała wraz z utworzeniem OSP w 1924 roku. W 2014 i później, podczas jubileuszy, montowano w niej pamiątkowe tablice i celebrowano rocznice istnienia jednostki, wspomniano również o remontach, które dotychczas w niej wykonano. W przeszłości budynek pełnił też funkcje edukacyjno-kulturalne, goszcząc zajęcia i spotkania KGW oraz służąc jako miejsce wymiany lokalnych inicjatyw. Te inicjatywy docenili również samorządowcy, obeni podczas uroczystości.
Ochotnicze Straże Pożarne to dla naszej gminy nie tylko zabezpieczenie w razie pożaru czy burzy. To realny filar całego systemu bezpieczeństwa, także w kontekście nowych wyzwań, jak realizacja ustawy o obronie cywilnej i zarządzaniu kryzysowym. W tym wyjątkowym dniu życzę im przede wszystkim satysfakcji z dobrze wykonanej pracy i bezpieczeństwa. To dziś najważniejsze - mówiła Dorota Jankowska, burmistrz Sulejowa
Dla samych strażaków z OSP Barkowice Mokre niedzielne popołudnie było momentem wyjątkowym i bardzo uroczystym.
To dla nas ogromne święto. Ta remiza to nie tylko budynek – to część naszej historii i tożsamości. Budowali ją nasi dziadkowie, ale z czasem jej stan techniczny się pogorszył. Dzięki wspólnemu wysiłkowi udało się ją nie tylko odnowić, ale i powiększyć – teraz to już 500 metrów kwadratowych nowoczesnej przestrzeni. To miejsce służy oczywiście przede wszystkim strażakom, ale nie tylko. Odbywają się tu różnego rodzaju wydarzenia – komunie, chrzciny, śluby, a także nasze rodzinne pikniki, które organizujemy dwa razy do roku. Zawsze przyciągają mnóstwo ludzi. Co ważne, niedawno powstała młodzieżowa drużyna pożarnicza – to dla nas ogromna duma i nadzieja na przyszłość. A czego nam życzyć? Zdrowia – resztę zrobimy sami - mówił Mariusz Zielonka – skarbnik OSP, sołtys Barkowic Mokrych
„Dzisiejszy dzień jest dla nas bardzo ważny. Udało nam się, po długim czasie, skończyć modernizację naszego budynku. Włożyliśmy w to bardzo dużo pracy, sami od siebie, własnymi rękoma. Co mogliśmy, to zrobiliśmy. Z pomocą ludzi i firm z zewnątrz też udało nam się w końcu dokończyć. Chętni byli i są nadal. Zarówno druhowie, jak i mieszkańcy naszej wsi pomagają. Strażacy – czy to ochotnicy, czy zawodowi – mają wielki szacunek wśród społeczeństwa. Z roku na rok widzę, że to idzie w dobrą stronę. Jest coraz większy szacunek dla nas. A dziś? Czego nam życzyć? Wszystkiego najlepszego – i oby nam się wiodło coraz lepiej - mówił prezes OSP Barkowice Mokre
Po poświęceniu budynku i oficjalnym przecięciu wstęgi i wymarszu defilady przez Barkkowice Mokre przejechał konwój wozów strażackich, z których kilka można było uznać za zabytki. Dla gości został również otwarta kronika OSP, w której każdy chętny mógł zapisać życzenia dla druhów. Po zakończeniu części oficjalnej wszyscy mieszkańcy sołectwa i goście uczestniczący w uroczystosciach zostali zaproszeni na posiłek serwowany właśnie w nowo otwartej remizie OSP Barkowice Mokre.
Komentarze 1