Dramat rodziny Patryka nadal trwa

Tydzień Trybunalski Czwartek, 25 września 20084
Sprawa ośmioletniego Patryka z Piotrkowa, który był prawdopodobnie bity i gwałcony w jednym z łódzkich szpitali, wstrząsnęła mieszkańcami naszego miasta. Rodzina przeżyła szok. Młodzi rodzice nie bardzo wiedzieli, jak zachować się w takiej sytuacji. Wydaje się, że wykorzystuje to szpital, który chce uniknąć odpowiedzialności za niedopilnowanie dziecka. Winą chce obarczyć rodzinę.
Niedawno rodzinę Patryka odwiedziła kurator sądowa. Przyszła zobaczyć, w jakich warunkach żyje i jak sobie radzi. - Byliśmy bardzo zaskoczeni tą sytuacją - mówi pani Sylwia, mama Patryka. - Nie wiedzieliśmy skąd ta nagła wizyta. Jak się okazało, szpital złożył pismo do prokuratury, w którym opisywał życie rodziny. - Z tego co się dowiedzieliśmy, było tam napisane, że jesteśmy rodziną patologiczną, że pijemy i że nie odwiedzaliśmy dziecka zbyt często - wymienia pani Sylwia. - I pani kurator przyszła sprawdzić, jak jest naprawdę. Muszę powiedzieć, że oceniła nas pozytywnie.

Rodzice Patryka nie mają wątpliwości, że to celowe zabiegi szpitala, aby uniknąć odpowiedzialności. - Jak można nam coś takiego zarzucić, nie będąc nawet u nas nigdy w domu? - nie kryje oburzenia pan Krzysztof, mąż pani Sylwii. - A że zbyt rzadko odwiedzaliśmy Patryka? Jeździliśmy tak często, jak pozwalały nam na to finanse. Nie mamy samochodu, a bilet autobusowy kosztuje. Jesteśmy na zasiłku i najzwyczajniej nie było nas stać, żeby odwiedzać Patryka codziennie. Najpierw jeździliśmy co tydzień, potem co dwa. - Zostawiliśmy dziecko pod opieką lekarzy i pielęgniarek, nie przypuszczaliśmy, że może go tam spotkać taka krzywda - dodaje matka chłopca.

W domu rodzinnym Patryka nie przelewa się. Rodzina korzysta z pomocy MOPR. Młodzi rodzice, bez wykształcenia, którzy nie znają się na przepisach prawnych. Są zagubieni i nie wiedzą, jak dalej postępować. Ale chcą jak najlepiej dla Patryka. Nie chcą też, aby ta sprawa została wyciszona, a winni tej sytuacji nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. - Media nagłośniły sprawę, zrobił się szum, ale co dalej - zastanawia się pan Krzysztof. - Z dnia na dzień obserwujemy, jak lekarze mówią co innego. Teraz zostaliśmy pozostawieni samym sobie. - Najbardziej zdenerwowało mnie to, że jak byłem odebrać wynik, lekarze mówili zupełnie coś innego - nie kryje wzburzenia pan Krzysztof. - W dniu, kiedy nas o sprawie poinformowali, usłyszeliśmy jasno, że Patryk został zgwałcony. Teraz już pojawiają się głosy, że prawdopodobnie, może, że do końca nie wiadomo.

A. W.

Więcej w nr 39

Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (4)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

shell1 ~shell1 (Gość)26.09.2008 16:12

"lokalny patrioto" no widzę, że nie zrozumiałeś moich intencji. Jak najbardziej popieram Twoją propozycję dojścia i ukarania jak najsurowszego winnych tego haniebnego zdarzenia, jednak oburza mnie sprawa jak matka pokrzywdzonego dziecka próbuje zarobić na krzywdzie wyrządzonej swojemu własnemu dziecku. I to zarobić nie po to aby mieć na adwokata tak jak piszesz ale aby mieć na - nowe drzwi wejściowe do mieszkania - bo za wywiad telewizja i gazety zapłaciły. Ja muszę codziennie wstać do pracy, aby włożyć coś do garnka a w tej rodzinie to praca nie jest czymś znanym. Narobić dzieci i żyć z zasiłku od Państwa, to jest myślenie tej rodzinki. Więc nie pisz drogi "lokalny patrioto" "Nie ważne teraz jacy są rodzice, napewno kochają swoje dziecko i chcą dla niego dobrze" bo mijasz się grubo z prawdą.

00


lokalny patriota ~lokalny patriota (Gość)26.09.2008 10:45

Nie znam sprawy, ale po zapoznaniu się z treścią artykułu i opisu "shell1 " postanowiłem wtrącić tu coś od siebie. DZIECKO NIC NIE WINNE! Nie ważne teraz jacy są rodzice, napewno kochają swoje dziecko i chcą dla niego dobrze, jak zapewne każda matka ktora je nosiła aby dac mu życie. Ważne jest dobro dziecka i jeśli doszło do takiego czynu, to nie ma co spekulować o środowisku życia rodziców tylko o zaistniałych faktach. Ludzie 8-latek zgwałcony? W głowie się nie mieści. Jak najbardziej nagłaśniać tą sprawę i pomóc rodzicom kto może nawet finansowo na prawnika bo winny tej sprawy musi być ukarany, wogóle za takie coś, proponuje kastracje faramkologizną!!!! A "shell1" uważam że jest nie ludzka, myslac tylko co napisac na sąsiadów a nie o dobru dziecka. Ciekawe wogóle czemu jeszcze nie znaleziono winnych tego? A tak wogóle jestem an tyle oburzony ja, że nie powinienem tu pisac tego, tylko przeczytać jak ukarano już winnych tej odczłowieczonej rzeczy jaka zaszła. ;/

00


Sara ~Sara (Gość)26.09.2008 10:42

Dobrze mamusia zle robiła! Ale ktoś powinien się za to wziąść i pokierować co dalej z tym zrobić? przecież to dziecko powinno chodzić do psychologa a z tego co się orientuje to jest tylko w Łodzi od takich spraw więc to też kosztuje.Jako matka powinna szukać już dawno pomocy dla dziecka a nie funkcjonować jak by nic się nie stało!

00


shell1 ~shell1 (Gość)25.09.2008 22:52

Powtórzę po raz kolejny i mam nadzieje ostatni.
No mamusia tego chłopca to jest dopiero agentka. Teraz pokazuje się jako przykładna mama a wcześniej ją i jej dzieci bawiła babcia. Ale odkąd babci zabrakło, to co zrobiła mamusia aby mieć spokój - oddała dziecko do szpitala. Teraz płacze i użala się w telewizji i w gazetach. Jaka to ona i jej dziecko są biedni i pokrzywdzeni. Najzabawniejsze jest stwierdzenie "Rodzicom nie wiedzie się najlepiej, więc nie mogli sobie pozwolić na częstsze wizyty u dziecka w szpitalu" Ale na imprezy wieczorne i inne fanaberie to stać. Całe życie biedna mama Sylwia nie skalała się pracą - bo po co - Państwo da na wychowanie dzieci i daje. Jak to już ktoś tu stwierdził i ja dodam - mieszkamy koło siebie. A Pani Szanowna Redaktor niech da sobie spokój i zacznie się zajmować ważniejszymi tematami niż obecnie opisany. Szkoda czasu i atłasu. Pozdrawiam!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat