Galeria: Czołgały się po dnie rzeki. Były pod obstrzałem snajpera
Galeria: Czołgały się po dnie rzeki. Były pod obstrzałem snajpera
Mosty komandosa, wspinaczka po glinie pod górę, bieg z oponami samochodowymi, czołganie się po dnie rzeki i pod drutem kolczastym, bomby wodne i błoto, które nie ma nic wspólnego z relaksem w SPA. Tak wolny czas spędzają Marta i Katarzyna Bluszcz. O sile, wytrzymałości i duchu walki opowiadają siostry z Bełchatowa.