Groźna kolizja na A1 w powiecie radomszczańskim. W poniedziałek przed godziną 11.00 zderzyła się osobówka z samochodem ciężarowym.
Poszukiwany listem gończym Sebastian M., podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem, został zatrzymany. Taką informację przekazał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
W niedzielę 1 października na autostradzie A1 w kierunku Gdańska doszło do kolejnego poważnego wypadku. Sportowe Audi zostało kompletnie zniszczone.
Policja poszukuje listem gończym Sebastiana Majtczaka - kierowcę BMW, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. W wyniku tego zdarzenia zginęły trzy osoby, w tym 5-letnie dziecko. Prokuratura informowała, że zamierza przedstawić kierowcy zarzuty, tymczasem okazuje się, ze za 32-latkiem wydano list gończy, a jego wizerunek został upubliczniony.
Do wypadku z udziałem busa, ciężarówki oraz dwóch samochodów osobowych doszło w piątek na autostradzie A1 w powiecie piotrkowskim.
Piotrkowska prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutu kierowcy BMW w sprawie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. Niecałe dwa tygodnie temu zginęła tam trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletnie dziecko.
Cała Polska huczy po tragicznym wypadku w okolicy Sierosławia, w którym śmierć poniosła trzyosobowa rodzina. Ale… Wypadki były, są i będą. Jednak przy tym zdarzeniu spora część opinii publicznej nie może pogodzić się ze sposobem, w jaki funkcjonują ci, od których oczekuje się sprawnego i profesjonalnego działania.
Policja wydała w sobotę (23 września) stanowisko w sprawie wypadku, do którego doszło tydzień temu na autostradzie A1 na wysokości Sierosławia. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły trzy osoby.
Patryk, Martyna oraz 5-letni Oliwier zginęli w tragicznym wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. Sprawa ciągle budzi ogromne emocje ze względu na niejasności związane z prowadzonym śledztwem. Rodzina ofiar chce poznać prawdę i szuka świadków tego tragicznego zdarzenia.
W sobotę tuż przed godziną 20. doszło do ogromnej tragedii na autostradzie A1 (338 km) w okolicach miejscowości Sierosław. Nie żyją trzy osoby. Według nieoficjalnych informacji byli to rodzice i ich małe dziecko.