Mieszkańcy osiedla pomiędzy ulicami: Batorego, Jagiellońską i Krakowskie Przedmieście skarżą się w mailu do naszej redakcji na zaniedbaną i zapuszczoną zieleń wokół ich bloków.Podkreślają oni, że w takich warunkach boją się wyjść na plac zabaw, gdyż dziecko może się poparzyć pokrzywami lub zostać ukąszone przez kleszcza. Spytaliśmy prezesa Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, czyli administratora terenu, kiedy problemy mieszkańców zostaną rozwiązane?
Nakręć się na zieleń i przekaż plastikowe nakrętki, aby pomóc Łódzkiemu Hospicjum dla Dzieci Łupkowa.
W całym mieście trwa koszenie traw. Znacznie wcześniej, bo już w drugiej połowie marca, pielęgnację zieleni, czyli wykoszenie traw i wycięcie trzcin, wykonano wokół jeziora Bugaj.
Sezon na koszenie trawników mamy w pełni. Kosiarki słychać nie tylko na osiedlach, ale także na zielonych terenach miejskich. Służby podległe Zarządowi Dróg i Utrzymania Miasta zaczęły już realizować plan przycinania traw w Piotrkowie.
Nowe nasadzenia zieleni pojawiły się na terenie nowego parkingu za Urzędem Miejskim w Wolborzu. O zieleń zadbał jeden z radnych, który zaprojektował i podarował nasadzenia.
To za sprawą nasadzeń, które od piątkowego poranka pojawiają się m.in. przed tomaszowskim magistratem, na pl. Tadeusza Kościuszki i na rondzie Lecha i Marii Kaczyńskich. Kwitnące rośliny będą mieć nasze narodowe barwy. W ten sposób tomaszowianie chcą uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak samorządy zarządzają miejską zielenią. Kontroli poddano 9 miast, w tym Piotrków Trybunalski. W raporcie przedstawiono kilka nieprawidłowości dotyczących naszego miasta. Do wniosków NIK odniósł się piotrkowski magistrat.
Klony pospolite i głogi szkarłatne niebawem pojawią się na ulicy Cmentarnej w Piotrkowie. Nowe nasadzenia zastąpią wycięte kasztanowce.
Więcej wycinamy, niż sadzimy. Takie wnioski płyną z kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Inspektorzy sprawdzili, jak miasta zarządzają zielenią miejską. Z raportu wynika, że samorządy właściwie wykonywały swoją pracę w tej dziedzinie, są jednak pewne niedociągnięcia, na przykład w Piotrkowie.
Uschnięte drzewo przewróciło się na chodnik, kolejne trzyma się chyba już tylko „na słowo honoru”. Mieszkaniec miasta apeluje o interwencję stosownych służb miejskich.