Obiegowa opinia jest taka, że szpitale jedynie udają, że karmią pacjentów. W internecie (zwłaszcza na Facebooku) aż roi się od zdjęć coraz to bardziej obrzydliwych dań, które jedzenia zazwyczaj nie przypominają. Sprawdziliśmy, jak karmi się chorych w piotrkowskich (i nie tylko) szpitalach, ale i w Areszcie Śledczym.
- W Polsce największe wyzwanie to brak lekarzy, szczególnie odczuwają to szpitale powiatowe. Brakuje internistów, kardiologów, pediatrów - mówił na antenie Radia Strefa FM Piotr Wojtysiak, wicestarosta piotrkowski. Dotyczy to także Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej przy ul. Roosevelta.
Sześć placówek medycznych z naszego województwa znalazło się w rankingu najlepszych szpitali 2016, opracowanym przez dziennik „Rzeczpospolita”.
Miał zostać uruchomiony 1 listopada, ale z powodu braku personelu nastąpi to dopiero w kwietniu przyszłego roku. Oddziału pediatrycznego nie ma też w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim na Rakowskiej. Dzieci są leczone w Radomsku, Tomaszowie czy Bełchatowie.
Powszechna opinia jest taka, że posiłki jakie serwują pacjentom szpitale, są... co najwyżej średnie. Może tylko niewiele lepsze od tych w samolotach klasy ekonomicznej, a może i nie. Tak również twierdzili dzwoniący i piszący do radiowego Magla słuchacze. Że niesmaczne, że porcje niewielkie, że zimne itp.
Od 1 lipca w życie wchodzą zmiany w funkcjonowaniu niektórych oddziałów obu piotrkowskich szpitali.
Piotrkowski Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika uplasował się na 4. miejscu wśród 10 najlepszych szpitali w naszym województwie w Rankingu Szpitali 2015. To gorzej niż przed rokiem.
Tam ratują zatrutych alkoholem, grzybami, lekami, substancjami chemicznymi, a nawet tlenkiem węgla. Tam trafił rekordzista - pacjent, który miał ponad 5 promili. Jak ratuje się człowieka zatrutego alkoholem? Wiedzą w szpitalu przy Rakowskiej, gdzie od stycznia funkcjonuje toksykologia.
- Przede wszystkim mamy wreszcie przestrzeń, mamy możliwość zapewnienia intymności, poszanowania godności pacjenta w momencie badania. Możemy badać pacjentów w osobnych gabinetach za zamkniętymi drzwiami - mówi ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w szpitalu przy Rakowskiej w Piotrkowie. Po kilkunastu miesiącach budowy oddział spełnia wszelkie wymogi.
Tomaszowskie Centrum Zdrowia oraz Starostwo Powiatowe pozytywnie przeszły kontrolę NIK, która dotyczyła przekształcania szpitali.