W wystąpieniu pokontrolnym czytamy, że Najwyższa Izba Kontroli mimo uchybień pozytywnie ocenia działania Starostwa. - To bardzo cieszy - mówi Piotr Kagankiewicz, starosta tomaszowski. - Spodziewali się, że to przekształcenie może nie było do końca zgodne z prawem, niemniej jednak z każdym dniem przeprowadzanej kontroli coraz bardziej przekonywali się do tego, że to faktycznie jest perfekcyjnie przeprowadzone mimo, że byliśmy pierwszym szpitalem, który to zrobił.
Co prawda pojawiło się jedno drobne uchybienie, ale - jak przyznaje sam starosta - nie można było go uniknąć. - Jest zapis ustawowy, że powinniśmy spłacić wierzycieli z majątku szpitala. Dla mnie było to oczywiście nie do przyjęcia, żebym najpierw sprzedawał szpital, a potem go odkupywał, więc tego nie zrobiłem i przejąłem te zobowiązania, nie sprzedając majątku szpitala, bo uważałem, że jest to bezcelowe - dodaje P. Kagankiewicz.
NIK przeprowadziła kontrolę w zakresie działań podejmowanych przez Starostwo w latach 2006 - 2010, zmierzających do przekształcenia szpitala w Tomaszowskie Centrum Zdrowia.
- Ostatnie w tym roku paczki żywnościowe rozdane
- Łódzkie. W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków. Bez ofiar
- Policja pamięta o swoim byłym komendancie
- Zabiła swojego ojca, trafiła na 3 miesiące do aresztu
- Nie ma zagrożenia dla budowy ekspresówki z Piotrkowa do Sulejowa
- Wypadł z drogi i uderzył w drzewo
- Rozpoczyna się budowa nowej świetlicy we Włodzimierzowie
- Turniej charytatywny dla Patryka Wysmyka
- Gmina Sulejów inwestuje w bezpieczeństwo strażaków – wymiana butli powietrznych w jednostkach OSP KSRG