Od najbliższego poniedziałku przez cały tydzień po raz kolejny sądy, policja oraz prokuratury organizują akcję pod nazwą „Tydzień pomocy ofiarom przestępstw”.
Samobójstwo więźnia w piotrkowskim Areszcie Śledczym. W celi powiesił się 29-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 31-letniego diagnostę jednej ze stacji na terenie naszego powiatu i mieszkańca sąsiedniego powiatu, od którego przyjął on korzyść majątkową w zamian za poświadczenie nieprawdy. Obu mężczyznom grozi nawet 10 lat więzienia.
Znają ją chyba wszyscy. Kierowcy i policjanci z „drogówki”, petenci i urzędnicy, uczniowie i nauczyciele, pacjenci i lekarze, podsądni i nawet (podobno) sędziowie. Pojawia się zawsze tam i wtedy, kiedy coś od kogoś zależy, kiedy ktoś chce komuś innemu wyrazić wdzięczność czymś więcej niż jednym słowem: dziękuję! I to ona zwykle rozdaje karty.
Radomszczański James Bond - Rafał J., który zamordował swoją germanistkę, nie odpowie za zabójstwo przed sądem. Zamiast do więzienia trafi do zakładu psychiatrycznego. - Taką decyzję podjęto w oparciu o opinie biegłych, którzy przebadali 27-latka - powiedział Strefie FM Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.
Kasację w sprawie wyroku uniewinniającego byłego przewodniczącego Rady Miasta Mariana Błaszczyńskiego do Sądu Najwyższego wniosła piotrkowska prokuratura.
Apelacja nie dała oczekiwanych efektów. Właściciel apteki oraz jego pracownik skazani są już prawomocnie. Obaj nadal twierdzą, że są niewinni. Czy zrezygnują z dalszej walki o swoje dobre imię?
Prokratura Rejonowa w Piotrkowie postawiła 28-latkowi zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa, zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz znęcania się nad matką.
Do 14 grudnia potrwa śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy piotrkowskiej policji. W listopadzie ubiegłego roku policjanci zatrzymali 35-letnią lekarkę Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie, która ich zdaniem odmówiła udzielenia pomocy funkcjonariuszom. Sąd Rejonowy w Piotrkowie uznał jednak jej zatrzymanie za bezpodstawne.
Ignacy Goliński, dyrektor Areoklubu Ziemi Piotrkowskiej odchodzi ze stanowiska. Powodem tej rezygnacji jest, według dyrektora, to, jaki stosunek piotrkowianie mają do jego osoby.