Epidemia koronawirusa nie wpływa na funkcjonowanie piotrkowskiego oddziału Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. Egzaminy teoretyczne i praktyczne odbywają się bez przeszkód.
Ministerstwo Infrastruktury proponuje m.in. odbieranie prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczą prędkość o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym. Według niektórych szacunków liczba zatrzymanych praw jazdy może w przyszłym roku wzrosnąć nawet o 40 tys.
Ile razy można podchodzić do egzaminu na prawo jazdy? Były, ale i niedoszły kierowca udowadnia, że wiele, bardzo wiele. I śrubuje kolejne rekordy.
Policjanci z bełchatowskiej komendy zatrzymali 45-latkę, która nie dostosowała się do przepisów i prowadziła samochód bez prawa jazdy. Kobieta usłyszała już zarzuty. Grozi jej kara nawet do 5 lat więzienia.
Wkrótce nie będziemy musieli zabierać ze sobą prawa jazdy, wsiadając „za kółko”. Umożliwi to tzw. pakiet deregulacyjny, który rząd - jak informuje minister cyfryzacji Marek Zagórski – zamierza przyjąć jeszcze we wrześniu.
1 sierpnia nastąpiła reorganizacja piotrkowskiego WORD-u. Ośrodek został oddziałem terenowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. Zbigniew Ziemba wicemarszałek województwa łódzkiego sprawdził więc jak funkcjonuje piotrkowski oddział miesiąc po przekształceniu.
Na początku sierpnia nastąpiła reorganizacja piotrkowskiego WORD-u. Jej celem jest między innymi zmniejszenie czasu oczekiwania na egzamin. Jednak według niektórych kolejki nadal są ogromne.
49-letni obywatel Bułgarii odpowie za posługiwanie się sfałszowanym prawem jazdy. Podrobiony dokument rozpoznali policjanci z drogówki opoczyńskiej policji.
Egzaminy na konkretną godzinę, nie więcej niż 9 jazd przypadających na jednego egzaminatora czy zdawanie na pojeździe czterokołowym przez osoby niepełnosprawne, to tylko część zmian, które wprowadzono do egzaminów na prawo jazdy. Wszystkie modyfikacje mają na celu poprawę jakości egzaminów, a przez to zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Czy rzeczywiście pomoże to przyszłym kierowcom?