Rozmowa z Elżbietą i Stanisławem Milewskimi. Oboje od zawsze są blisko sztuki – pani Elżbieta maluje, zaś pan Stanisław rzeźbi - w tym roku obchodzi 45–lecie swojej pracy twórczej. Ich dom pełen jest pięknych prac, pamiątek. Są w nim także koty, które oboje kochają. Z obojgiem twórców rozmawiamy o ich działalności artystycznej, domu, a także tym, co zabraliby na bezludną wyspę...
Rozmawiamy z Maciejem Pysiem, założycielem i właścicielem „Małej Galerii”, a także Aleksandrem Bobryshevem, ukraińskim artystą malarzem, który jest pierwszym zagranicznym artystą prezentującym swoje prace w tej galerii.
Było ich dziesięciu. Dziesięciu mężczyzn tej samej profesji, którzy mieli dość pracy na cudzy rachunek. Przedsięwzieli więc kroki, które zaowocowały pewną organizacją a działalność tej z kolei przyniosła miastu trzy renomowane restauracje. Mowa tu o słynnym piotrkowskim Związku Kelnerów...
Zburzenie zamku, wieży kościoła farnego, murów obronnych... koncepcja regulacji układu przestrzennego miasta nie obchodziła się nazbyt pieczołowicie z piotrkowskimi zabytkami, można wręcz rzec, że w ogóle traktowała je po macoszemu uznając za zbędny i zagracający obszar miasta element...
Co ma wspólnego z budynkiem przy ul. Dąbrowskiego 14 kochanka carskiego gubernatora, papieski szabelan i słynny kataloński architekt Antonio Gaudi? Zadziwiająco sporo, podobnie jak pewne robotnicze stowarzyszenie i... wojsko polskie.
Największym wzięciem wśród kolekcjonerów cieszą się te w kolorze rubinowym i żółtozielonym. Najwyższe ceny osiągają jednak okazy z lat dwudziestych ubiegłego wieku. Te wyprodukowane pięćdziesiąt lat później również cieszą się sporym zainteresowaniem, pod warunkiem jednak, że zdobi je oryginalny i rzadko spotykany szlif...
Choć minęło przeszło ćwierć wieku w domach wielu piotrkowian można znaleźć pamiątki związane ze słynnymi Centralnymi Dożynkami roku 1979. Sentyment czy skuteczna kampania marketingowa ówczesnych organizatorów święta plonów? Z pewnością jedno i drugie...
Stadion piotrkowski zamieniony na targowisko, zdewastowany Dom Rolnika i zdemontowana Wioska Wikingów - oto, co zostało miastu z niektórych dożynkowych inwestycji. Czy inne też skażemy na powolną zagładę? Jeśli tak to dlaczego? Dlatego, że stworzył je stary system, czy dlatego, że są jesteśmy po prostu niegospodarni?
Za co piotrkowianie kochają Edwarda Gierka? Bez wątpienia za Centralne Dożynki z 1979 roku. To za ich sprawą , w iście rekordowym tempie, miastu przybyło inwestycji, których realizacji normalnie mogłoby się nigdy nie doczekać. Niestety pośpiech z jakim wykonywano większość prac sprawiał, że ich jakość pozostawiała wiele do życzenia, a wykonanie planu estetyzacji miasta przed Dożynkami obfitowało w dość zabawne wydarzenia i liczne potknięcia...
Co robił słynny astronom w trybunalskim grodzie? I dlaczego jego wizyty nad Strawą miały niewiele wspólnego z astronomicznymi odkryciami? Komu i dlaczego też się przeciwstawił w naszym mieście? Czyli o piotrkowskich aspektach w życiu wielkiego naukowca...