Sprowadzenie niebezpieczeństwa zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach – taki zarzut usłyszał 37-letni piotrkowianin w związku z pożarem, który wybuchł w nocy z 17 na 18 marca w kamienicy przy ul. Partyzantów 15 w Piotrkowie.
fot. Magda Waga/policja
Grzegorz P., na którego posesji w poniedziałek odkopano zwłoki mężczyzny, usłyszał zarzuty prokuratorskie.
W poniedziałek na jednej z posesji w Kolonii Szydłów znaleziono zwłoki mężczyzny. Istnieje prawdopodobieństwo, że należą one do zaginionego w styczniu 2015 roku Grzegorza W. - 43-letniego mieszkańca Kamocina.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę (8 marca) około godziny 12.00 w miejscowości Marianów w powiecie piotrkowskim.
Piotrkowska policja otrzymała (3 marca) informację, że w lokalu przy ul. Wojska Polskiego 11 znajdują się zwłoki mężczyzny.
Trzy akty oskarżenia trafiły już do sądu w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych przez tomaszowskich funkcjonariuszy drogówki. Dotyczą one jednak osób wręczających, a nie przyjmujących łapówki.
Jeśli jesteś osobą pokrzywdzoną przestępstwem, skorzystaj z bezpłatnej informacji prawnej i bezpłatnych konsultacji psychologicznych.
Postępowanie w sprawie pożaru kamienicy w al. 3 maja w Piotrkowie zostało umorzone.
75 listów gończych w zeszłym roku wystawiły prokuratury rejonowe z terenu piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej. W tym samym czasie zatrzymano 59 osób poszukiwanych listami gończymi.
Ciało 39-letniej kobiety znaleziono w środę rano na terenie dworca PKP w Piotrkowie.