Artykuły do tagu: ar

Nie trzeba będzie stać w kolejkach, prawie wszystkie sprawy można załatwić nie wychodząc z domu. Piotrkowskie Starostwo, na razie w wersji próbnej, uruchomiło Elektroniczne Biuro Obsługi Interesanta.
Skargi kasacyjne Rady Miasta i Mariana Błaszczyńskiego zostaną rozpatrzone w sierpniu. Naczelny Sąd Adminstracyjny wyznaczył termin sprawy przewodniczącego Rady na 7-go sierpnia.
Piotrków: Wypłoszyło klientów
O 30-40 procentach strat mówią przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w Rynku Trybunalskim i przyrynkowych uliczkach. Trwająca od jesieni rewitalizacja starego miasta odbija się im czkawką.
Bernardyński zegar od ponad stu lat jest jednym z symboli Piotrkowa. Od blisko pięciu piotrkowianie mogą według jego wskazówek ustawiać swoje zegarki, bowiem odmierza on czas z dokładnością do atomowej sekundy. Nikt nie musi go już nakręcać ani kontrolować, sam przestawia się z czasu zimowego na letni i z letniego na zimowy, a wszystko za sprawą pewnego sygnału radiowego...
Awaria nadajnika Polsatu na wieży ciśnień
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Strefa FM naziemny nadajnik Polsatu znajdujący się na wieży ciśnień jest poważnie uszkodzony.
Nadmierna prędkość była prawdopodobnie przyczyną śmiertelnego wypadku do jakiego doszło dziś rano w gminie Zelów.
Szybko uwinęła się piotrkowska firma z oczyszczeniem i odmuleniem dna stawu w parku im. ks. J. Poniatowskiego. Wczoraj można już było powoli odkręcać zawór i wpuszczać wodę.
Uwaga kierowcy: więcej stref płatnego parkowania!
Chcesz blisko zaparkować to płać ! Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Piotrkowie wystąpił, a Rada Miasta zgodziła się na powiększenie strefy płatnego parkowania. Powód wniosku - wymuszenie większej rotacji samochodów w rejonach instytucji publicznych. Wprowadzone zmiany likwidują praktycznie ostatnie bezpłatne miejsca parkingowe w samym centrum miasta.
W lasach na terenie całego kraju narasta zagrożenie pożarami. W naszym regionie występuje już trzeci - najwyższy stopień.
10.06.2008 11:48
Nowe życie Strzałki
Dwudziestoletnia klacz Strzałka nie miała łatwego życia. Ciężka praca, brak swojego stada. Jeden telefon do piotrkowskiego schroniska odmienił jej los.Któregoś dnia w piotrkowskim schronisku dla zwierząt zadzwonił telefon. Maria Mrozińska, pracownik placówki, usłyszała w słuchawce historię pewnego konia. Dzwoniła kobieta z powiatu radomszczańskiego, mówiąc, że jej mąż chce sprzedać na rzeź klacz, która od lat jest w ich gospodarstwie, ale nie jest im już potrzebna. Pytała, czy Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i schronisko mogłoby uratować zwierzę. - Ten telefon obudził w nas na nowo przykre odczucia co do losu zwierząt sprzedawanych na rzeź – mówi Grażyna Fałek z piotrkowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - One są transportowane w strasznych warunkach. Nasze towarzystwo sprawdziło naocznie, jak to wygląda, i przyznam, że już więcej tego robić nie będziemy, bo to przekroczyło naszą wytrzymałość psychiczną. Cieszę się przynajmniej z tego, że w tej kobiecie obudziły się jakieś uczucia i sentyment do zwierzęcia – relacjonuje Grażyna Fałek.
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat