58-letnia kobieta spłonęła żywcem, a 32-letni mężczyzna z licznymi obrażeniami ciała i złamaniem żeber trafił do szpitala. To skutki tragicznego wypadku do którego doszło wczoraj w godzinach wieczornych na terenie gminy Rozprza - informuje Ewa Żerek z KMP Piotrków.
Groźny wypadek drogowy na jednym z najbardziej ruchliwych piotrkowskich skrzyżowań. Zderzyły się chrysler oraz fiat seicento. Przyczyną wypadku do którego doszło przed godz. 9.00 było wymuszenie pierwszeństwa.
Wypadek z udziałem policjanta w Piotrkowie.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 14:00 na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z ul. Kostromską.
Ogromne zamieszanie i korki w centrum miasta to efekt groźnie wyglądającego wypadku, do jakiego doszło na skrzyżowaniu ulicy Pabianickiej z ulicą Bawełnianą. Na ruchliwym skrzyżowaniu zderzyły się ze sobą opel kadett z oplem astrą. Autami kierowali dwaj 21-latkowie, mieszkańcy Bełchatowa.
Trzy wypadki drogowe, w których ranne zostały trzy osoby to bilans weekendu wielkanocnego na drogach powiatu piotrkowskiego. To w porównaniu z ubiegłoroczną Wielkanocą, kiedy w wypadkach zginęły w naszym regionie aż cztery osoby, wyjątkowo bezpieczne święta. Spokojnie było w Bełchatowie i Tomaszowie Maz., gdzie nie odnotowano żadnego wypadku.
Chciał udowodnić koledze, że wejdzie bez przeszkód na słup energetyczny. Ten "bohaterski" wyczyn skończył się jednak dla 31-letniego bełchatowianina tragicznie. Rażony prądem zginął na miejscu. Wcześniej wraz kolegą spożywał alkohol.
Trzy osoby zostały ranne po wybuchu gazu w rozlewni gazu w Ignacowie. Przybyli na miejsce strażacy na miejscu ujawnili jeszcze ładunek wybuchowy. Na miejsce zadysponowano brygadę antyterrorystyczną z Łodzi. Pogotowie ratunkowe odwiozło trzech poszkodowanych pracowników rozlewni do szpitala, a strażacy opanowali wyciek gazu. Do zdarzenia doszło wczoraj w południe. Na szczęście...były to tylko ćwiczenia.
3 wypadki drogowe i aż 12 nietrzeźwych kierowców - to bilans minionego weekendu na drogach powiatu piotrkowskiego. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Kierowcom ciągle jednak brakuje wyobraźni i odpowiedzialności. Jeden z zatrzymanych zmotoryzowanych miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu.
23-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który najprawdopodobniej jechał z nadmierną prędkością zginął po tym jak jego samochód uderzył w przydrożne drzewo. Do wypadku doszło w weekend w Lutosławicach Szlacheckich.
32-letni kierowca forda mondeo w stanie ciężkim został przewieziony do piotrkowskiego szpitala, po tym jak w jego samochód uderzyła ciężarówka. Kierujący ciężarowym renault wymusił pierwszeństwo przejazdu.