Jako najlepszą piosenkę na własny pogrzeb młodzi Brytyjczycy wybierają "When the party is over" Billie Eilish, starsi wolą "My way" Franka Sinatry albo "Time to say goodbye" Andrei Bocellego. Tak wynika z akcji #MyLastSong, czyli „moja ostatnia piosenka” zorganizowanej przez londyńskie Science Museum. W Polsce podczas pochówków najczęściej słychać muzykę klasyczną albo utwory Czesława Niemena, ale zdarza się też disco polo.
Zabrała dziecko i uciekła z Wielkiej Brytanii do Polski, do rodzinnego domu. Później stoczyła batalię przed wymiarem sprawiedliwości. Nie pomogły przedstawione w sądzie dowody, nie pomogło zaangażowanie mediów ogólnopolskich, nie pomogli politycy, których prosiła o pomoc, nie pomogła też modlitwa. Edyta przegrała sprawę w Sądzie Apelacyjnym, a to oznacza, że kobieta musi oddać swoją 6-letnią córkę ojcu dziecka - obywatelowi Wielkiej Brytanii. - Nie zniosę rozłąki z dzieckiem, czułabym się, jakby ktoś mi wyrwał serce. Wiem, że córka czuje to samo, to będzie dla niej wielka trauma. Nie rozumiem, dlaczego prawo jest tak bezduszne – mówi zrozpaczona kobieta.