Nawet na 10 lat więzienia mogą zostać skazani dwaj bracia, którzy ukradli samochód ciężarowy z naczepą. Ponadto kupili innego tira, który jak się okazało, również był kradziony. Obaj usłyszeli zarzuty i zastosowano wobec nich tymczasowy areszt.
Ukradł kurtki w jednym z markowych sklepów w Piotrkowie. W dodatku prowadził samochód mimo sądowego zakazu. 31-letni piotrkowianin został aresztowany na 3 miesiące.
11 tysięcy sztuk papierosów, blisko 6 kilogramów tytoniu i 25 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy skarbowej zabezpieczyli policjanci w pomieszczeniach należących do 45-letniego mężczyzny.
270 litrów zacieru i 20 litrów czystego alkoholu, do tego aparaturę do produkcji bimbru zabezpieczyła policja z Piotrkowa. Zatrzymano też producenta – 62-letniego mieszkańca gminy Gorzkowice.
31-letni piotrkowianin został przyłapany na kradzieży męskich bokserek. Mężczyzna ukradł w jednym ze sklepów galerii handlowej w Tomaszowie towar o wartości 679 zł. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Do zdarzenia doszło we wtorek 18 września.
Dzięki reakcji przypadkowych świadków, policja zatrzymała pijanego 21-latka, który bez prawa jazdy kierował pożyczonym samochodem. Chłopak nie zatrzymał się do kontroli, ucieczkę zakończył dachowaniem.
30-latek chciał koniecznie skrócić sobie drogę i przejść przez parking pilnowany przez 58-letniego stróża. Gdy usłyszał, że przez teren obiektu nie ma przejścia, stał się agresywny. Zaczął bić pracownika ochrony po głowie i kopać po całym ciele. Do zdarzenia doszło 16 września na jednym z parkingów strzeżonych w centrum miasta.
63-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego już trzeci raz w tym roku został zatrzymany przez policję, kiedy pijany kierował samochodem. Tym razem jego zachowanie miało poważne konsekwencje. Prowadząc renault clio, potrącił pieszego przechodzącego przez jezdnię. Miał wówczas promil alkoholu w organizmie.
Trzy samochody osobowe zderzyły się na drodze nr 91 na wysokości Longinówki.
Dramatyczny telefon od zrozpaczonego ojca odebrał w poniedziałek nad ranem dyżurny opoczyńskiej policji. Mężczyzna poinformował, że jego 27-letni syn chce się zabić. Rodzice chłopaka, wraz z jego dziewczyną, przez chwilę szukali desperata sami, w końcu powiadomili policję.