Miał być wyłącznie zbiornikiem retencyjnym. Miał regulować gospodarkę wodną w dolinie rzeki Luciąży. Miał być pomocą dla rolników. Szybko okazało się jednak, że jego pierwotne funkcje zeszły na drugi plan. Zbiornik wodny w Cieszanowicach stał się miejscem wypoczynku nie tylko mieszkańców pobliskich gmin, ale również turystów z dalszych części Polski. Dlaczego zalew, mimo napływu wypoczywających, nie jest zagospodarowany turystycznie?
Instytucje i stowarzyszenia z naszego powiatu zwracają uwagę na opieszałość w wypłacaniu dotacji uzyskiwanych w wyniku udziału w konkursach ogłaszanych przez Urząd Marszałkowski. Takie opóźnienia niejednokrotnie oznaczają, że projekt, na który próbowano pozyskać fundusze, musi zostać zawieszony.
Wczoraj oddano do użytku kolejny odcinek ścieżki rowerowej na terenie Piotrkowa. Tym razem 500 metrów drogi powstało na Słowackiego (odcinek od ul. Dworskiej do Alei Concordii).
Droga do działek nad Zalewem Cieszanowickim to prawdziwa droga przez mękę - skarżą się działkowcy.
Często stosowane nawierzchnie do lat 50 XX wieku z tzw. kamienia polnego, układane ręcznie. KOCIE ŁBY, bo o nich mowa rzadko można już spotkać na naszych ulicach.
Podnosi się poziom wody na Pilicy i Luciąży. W Sulejowie wynosi 214 centymetrów, do stanu alarmowego brakuje tylko 16 centymetrów, z kolei w Kłudzicach poziom wody wynosi 360 a stan alarmowy to 380 centymetrów.
W niedzielę (1 sierpnia) przypada 66. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
Piłkarze ręczni Piotrkowianina wzięli udział w silnie obsadzonym 45. Esslinger Marktplatzturnier, który dziś został rozegrany w centrum partnerskiego miasta Piotrkowa - Esslingen. Dla podopiecznych Piotra Dropka był to niezwykle cenny sprawdzian.
Ósmy zespół poprzedniego sezonu w męskiej ekstraklasie szczypiornistów, podobnie jak piłkarki ręczne Piotrcovii, również wznowił już treningi. Podopieczni Piotra Dropka wyjeżdżają właśnie na turniej do niemieckiego Esslingen.
Dzięki monitoringowi piotrkowska policja zatrzymała mężczyznę, który po wypiciu alkoholu wsiadł do samochodu.