Znów doszło do uszkodzenia bramownicy przy ulicy Moryca w Piotrkowie. W czwartkowy wieczór oberwał się metalowy ogranicznik. Zdaniem mieszkańców, spowodował to silny wiatr. Innego zdania jest Karol Szokalski, dyrektor ZDiUM, który uważa, że bramownicę uszkodził przejeżdżający zbyt wysoki pojazd.
Moryca. Nazwa tej ulicy pojawia się bardzo często w mediach, a miejscy radni debatują o niej podczas nadzwyczajnych sesji. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ta niepozorna wewnętrzna droga powoli staje się częścią newralgicznej struktury układu komunikacyjnego miasta o strategicznym znaczeniu. Wiedzieć należy, że znajduje się tam jeden z czterech przejazdów kolejowych łączących wschodnią i zachodnią część miasta.
Cysterna dla prezydenta, zegar dla przewodniczącego Rady Miasta oraz karykatura dla dyrektora Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta - takie prezenty podczas środowej sesji Rady Miasta w Piotrkowie wręczyli przedstawiciele grupy referendalnej oraz delegacja mieszkańców ulicy Moryca.
Silnie wiejący wiatr lub przejeżdżający pojazd znów doprowadził do uszkodzenia bramownicy przy ulicy Moryca w Piotrkowie. Z metalowego obiektu znów wisiał zerwany ogranicznik.
Punktualnie w południe w piątek w Urzędzie Miasta odbyła się Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta poświęcona modernizacji ulicy Moryca. Było dużo wzajemnych oskarżeń o kłamstwa i niedopowiedzenia, ale usłyszeliśmy też kilka konkretów.
Do uszkodzenia niedawno powstałej bramownicy przy ulicy Moryca w Piotrkowie doszło w piątkowy wieczór. Zerwał się jeden z ograniczników i zwisa nad drogą.
Ulica Moryca w Piotrkowie znów jest przejezdna od strony ulicy Krakowskie Przedmieście. Wjazd otwarto w minioną środę. Teraz kierowców wjeżdżających w ulicę Moryca od strony 'krakówki' wita metalowa bramownica, która umożliwia przejazd pojazdom do trzech metrów wysokości.
502 dni - tyle minęło od zamknięcia ul. Moryca w Piotrkowie. W tym czasie miał zostać wykonany remont drogi, który poprawiłby bezpieczeństwo pieszych oraz komfort jazdy kierowców. Jednak według mieszkańców stan nawierzchni wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Wiele wskazuje na to, że niebawem na kilku piotrkowskich drogach zmieni się organizacja ruchu. Dotyczy to ulicy Moryca, Sulejowskiej, Modrzewskiego, Polnej i Zamurowej.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, pomiędzy władzami Piotrkowa i Rozprzy prowadzone są zaawansowane rozmowy w sprawie zmiany przebiegu ulicy Moryca. Obecny jej szlak uniemożliwia dostosowanie jej parametrów do istniejącego obciążenia ruchem pojazdów.