No i masz ci los. Jeden osobnik gatunku homo sapiens (chociaż w tym wypadku określenie sapiens, czyli rozumny jest dużym nadużyciem) załatwił swoją potrzebę fizjologiczną i wywołał wśród innych przedstawicieli gatunku dyskusję, kto się ma TYM faktem zająć.
Kamil Majchrzak wyleciał na juniorski Australian Open... siedząc na wózku inwalidzkim. Kontuzjowana kostka prawie przekreśliła jego start. Mimo bólu doszedł do ćwierćfinału singla i półfinału debla.
Już w najbliższy weekend w Piotrkowie odbędzie się turniej szermierki klasycznej, który zostanie zorganizowany z okazji piątej rocznicy powstania grupy Szermierki Klasycznej „Dragoni”.
Na ćwierćfinale zakończył Kamil Majchrzak swoją singlową przygodę w juniorskim Australian Open. W pojedynku o półfinał piotrkowianin przegrał z reprezentantem gospodarzy Bradleyem Mousleyem. Piotrkowianin odpadł również z gry deblowej.
Powoli dobiega końca II etap Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Podregionu Wschodniego Województwa Łódzkiego. Głosować można za pomocą sms-ów do 29 stycznia (do godziny 12:00) włącznie. Dziesiątka najlepszych sportowców zakwalifikuje się do trzeciego etapu.
To była wspaniała noc dla sympatyków tenisa w naszym kraju. Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału singla, a piotrkowianin Kamil Majchrzak pokonał kolejną przeszkodę w juniorskim turnieju i awansował do najlepszej ósemki! W grze deblowej awansował natomiast do półfinału!
Mieszkanka Radomska straciła panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzyła w drzewo. Kobieta nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa i zginęła na miejscu.
Przypominamy, że właściciel lub administrator posesji ma obowiązek usuwania błota pośniegowego, śniegu i lodu z chodnika przylegającego bezpośrednio do nieruchomości.
80 osób w ciągu minionej dobry przyjęli chirurdzy z Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im Mikołaja Kopernika w Piotrkowie.
Kamil Majchrzak kontynuuje zwycięską serię w juniorskim Australian Open. Jest już w trzeciej rundzie gry singlowej. W drugiej rundzie pokonał po zaciętym spotkaniu Włocha Mateo Berrettiniego 3:6, 6:4, 6:4.