Po porażce w Chorzowie Piotrcovia podejmowała w kolejnym meczu Orlen Superligi mistrza Polski Zagłębie Lubin. Wiadomo było, że szanse na jakiekolwiek zdobycze punktowe będą niewielkie. Ale gospodynie postawiły się rywalkom, szczególnie w pierwszej połowie. Ostatecznie szczypiornistki Piotrcovii przegrały 24-28.
Tylko do 20 minuty spotkania 23. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek Piotrcovia była w stanie dotrzymać kroku mistrzyniom Polski z Lubina. Od stanu 10:10 Zagłębie rzuciło sześć bramek z rzędu i tej przewagi nie oddało już do końca meczu, wygrywając ostatecznie 32:23. Tym samym zespół Bożeny Karkut zrewanżował się Piotrcovii za niedawną porażkę w Lubinie.
Nieskuteczna gra w ataku, słabsza niż zwykle obrona i słaby procent skuteczności bramkarzy. To wszystko złożyło się na pierwszą w tym sezonie porażkę Piotrkowianina. Nasz zespół przegrał w Lubinie z Zagłębiem, a bohaterem spotkania w drużynie gospodarzy był Marcin Schodowski.
W weekend (21-22 sierpnia), w Lubinie szczypiornistki Piotrcovii rywalizowały w XXIV Memoriale Henryka Kruglińskiego. W turnieju wzięły udział cztery drużyny, piotrkowianki przegrały dwa mecze, a jeden zremisowały i ostatecznie zajęły trzecią lokatę.
Przez 45 minut meczu w Lubinie ręce same składały się do oklasków, a Karolina Sarnecka grała najprawdopodobniej mecz życia. Mecz piłki ręcznej trwa jednak 60 minut. Piotrcovia przeszła w ostatnim kwadransie drogę z nieba do piekła, przegrywając aż 21:28 (12:11) mecz 22. Serii PGNiG Superligi.
W meczu 15. serii spotkań męskiej PGNiG Superligi piłkarze Piotrkowianina przegrali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 19:24 (7:8). Mimo przegranej pochwały należą się bramkarzowi piotrkowskiej drużyny. Artur Kot uchronił zespół przed wyższą porażką. Nie zmienia to jednak faktu, że Piotrkowianin nadal zamyka ligową tabelę.
Po niezwykle zaciętym spotkaniu Zagłębie Lubin pokonało Piotrcovię 24:23 (14:12) w meczu 15. Serii PGNiG Superligi.
Tym razem piłkarki ręczne Zagłębia Lubin pokonały Piotrcovię 35:32, rewanżując się tym samym za porażkę na inaugurację rozgrywek. Piotrkowianki walczyły do końca, ale to Miedziowe lepiej zniosły 3-tygodniową przerwę w grze i zagrały skuteczniej.
Niezwykle zgodnie rozpoczęły sezon piotrkowskie drużyny piłki ręcznej we własnej hali. W środę po dramatycznym meczu szczypiornistki Piotrcovii wygrały po rzutach karnych z Zagłębiem Lubin, a cztery dni później ich wyczyn skopiowali piłkarze ręczni Piotrkowianina. Mecz 2. Serii męskiej PGNiG Superligi zakończył się w normalnym czasie remisem 32:32 (15:17). W rzutach karnych wygrał nasz zespół 3:2.
Przed rozpoczęciem nowego sezonu PGNiG Superligi Kobiet, dziennikarze Przeglądu Sportowego stawiali Piotrcovię w roli "czarnego konia" rozgrywek. Inauguracyjne spotkanie w hali Relax potwierdza tę tezę. Bardzo emocjonujące i wyrównane spotkanie z drużyną Zagłębia Lubin zakończyło się remisem w regulaminowym czasie, a w rzutach karnych więcej zimnej krwi zachowały piotrkowskie szczypiornistki i ostatecznie wygrały. Na pochwałę zasługuje cała drużyna, ale szczególną rolę odegrały nasze bramkarki. Daria Opelt, która fenomenalnie broniła w czasie meczu oraz Karolina Sarnecka, która obroniła decydującego karnego.