W poprzednim numerze pisaliśmy o tym, że posada trenera Concordii Sławomira Majaka jest zagrożona. Zarząd klubu podjął już decyzję o przyszłości szkoleniowca, który poprowadzi Concordię w rundzie jesiennej drugiej ligi. Zostaje także jego asystent Marek Pochopień. Duet trenerski otrzymał jednak swoiste ultimatum - drużyna musi zacząć grać widowiskowo i prezentować się znacznie lepiej niż w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu.
Odnalazła się 4-letnia Dagmara Cieślik, która wczoraj zaginęła w okolicy wsi Antoniów w gminie Żarnów.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi kadra zespołu piłkarek ręcznych Piotrcovii nie jest jeszcze kompletna.
Po spotkaniach barażowych o udział w nowej II lidze wyjaśniło się już prawie wszystko, jeśli chodzi o skład Ekstraklasy, I, II i III ligi w sezonie 2008/2009. Concordia Piotrków zagra w grupie wschodniej II ligi.
Zakończyły się, organizowane przez piotrkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji, rozgrywki Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej. Ostatnia kolejka
przyniosła odpowiedzi na kilka pytań.
Akademia Haeringa, która funkcjonuje w niemieckim Bubsheim, wykorzystuje popularny w krajach zachodnioeuropejskich system kształcenia dualnego, trochę przypominający polskie przyzakładowe szkoły zawodowe, które funkcjonowały przed la-ty. Akademia w Piotrkowie miała działać na tych samych zasadach, a bazą miał być największy i najnowocześniejszy zakład produkcyjny w mieście - właśnie Haering.
Nie dość, ze radni wyrazili zgodę na powiększenie stref płatnego parkowania, to teraz prawdopodobnie zgodzą się na podwyżki. I to o 50% !
Kwiaty, prezenty, akademie i niecierpliwe wyczekiwanie wakacji. W drastyczniejszych przypadkach palenie zeszytów i podręczników. To nieodłączne punkty ostatniego dnia w szkole.
Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Miastu grozi zarząd komisaryczny. Nie ma pomysłu na rządzenie. Niepokoi stan budynków komunalnych i sprawa oczyszczalni - takie dość apokaliptyczne wizje Piotrkowa snują lewicowi radni. Wizje realne, czy tylko medialne?
Zarząd komisaryczny w Piotrkowie?
Czworo lewicowych radnych zorganizowało 4 czerwca konferencję prasową w biurze posła Artura Ostrowskiego. Konferencja nosiła roboczy tytuł "Piotrków na krawędzi kryzysu".
- Niedługo wakacje, a zaraz potem półmetek obecnego samorządu. Okaże się, że sporo czasu już straciliśmy. Dlatego chcemy wyartykułować swoje obawy - mówił Bronisław Brylski.
Zachowujący anonimowość jeden z pracowników Piomy, który dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami i obawami na temat tego, co dzieje się w fabryce, podkreśla, że o ile ubiegły rok upłynął dla załogi spokojnie, a nawet wzrosły zarobki, to od kilku tygodni niepokój wywołują niezapowiedziane wizyty władz Farmuru. - Pojawiły się pogłoski na temat sprzedaży biurowca obok portierni, o podziale Piomy na dwa odrębne zakłady oraz propozycje "dobrowolnego" przejścia do Famuru do Katowic i redukcji kadr z działów marketingu, konstrukcyjnego i technologii - zwraca uwagę nasz informator i dodaje:- Jak zwykle pracownicy mogą sobie tylko domniemywać, co ich czeka w przyszłości.