- Niepokoi szereg spraw, w tym oczyszczalnia, o której nikt nic nie wie. Nie wiem, dlaczego majstrujemy ciągle przy Wieloletnim Programie Inwestycyjnym, nie wiem, dlaczego zmniejszono kwoty na remont stadionu Concordii, na tworzenie budynków socjalnych. Obiecywano też remonty na ul. Zalesickiej i Świerczowskiej, a okazało się, że 70% planów zostało wycofanych z WPI. Nie wiemy też, gdzie będzie znajdować się schronisko dla zwierząt.
Ewa Ziółkowska, którą trudno posądzać o sympatię dla poprzedniego prezydenta, obecnego krytykuje za utrudniony z nim kontakt.
- Nawet dwa miesiące trzeba czekać na spotkanie z prezydentem Chojniakiem, wiem to od moich wyborców - mówi pani Ewa.
Potwierdza to Jan Dziemdziora, a Tomasz Sokalski dodaje:
- Nie może być tak, że przykładamy rękę do upadłości MZK. Uchwała o podniesieniu cen biletów przyniesie zyski konkurencji, a straty MZK. Niepokoi mnie także stan budynków komunalnych. Skoro na mieszkanie czeka ok. 600 osób, a za 2 - 3 lata miasto zbuduje zaledwie 24 mieszkania, to chyba można mówić o braku polityki mieszkaniowej.
Najcięższe działa wytoczył jednak radny Brylski, który zapytał:
- Czy miastu grozi zarząd komisaryczny? Może tak być. Zakładany dzisiaj poziom kredytów, to 30 - 45%, ale jeśli okaże się, że pieniądze z zewnątrz jednak nie nadejdą, to może się zdarzyć, że zadłużenie Piotrkowa sięgnie 50 - 60%.
MCtka
Więcej w nr 25 TT
- Gotowi na Rol-Szansę?
- Trochę mydła i wody, a tyle radości
- 5 lat od wejścia w życie „ustawy śmieciowej”. Jest czyściej?
- Czy przydrożne drzewa pójdą pod topór?
- Gotowi na imieniny? [UWAGA! ZMIANA W PROGRAMIE]
- Garbata miłość na czterech kółkach
- Piotrcovia w długach. Czy nowy prezes uratuje klub?
- Samobójstwo policjanta. Czy musiało do tego dojść?
- Kolejny amerykański prezydent będzie miał swoją ulicę w Piotrkowie?