W rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 r. Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza do zapoznania się z bezpłatnym wydawnictwem poświęconym rocznicy wojny polsko-bolszewickiej.
W Stadzie Ogierów w Bogusławicach odbyło się w niedzielę (22 sierpnia) widowisko historyczne obrazujące polsko-bolszewickie potyczki roku 1920. Turyści i okoliczni mieszkańcy tłumnie stawili się na rekonstrukcji Bitwy Warszawskiej, tzw. Cudu nad Wisłą.
15 sierpnia obchodzimy święto Wojska Polskiego, tego dnia przypada też rocznica zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej zwanej „Cudem nad Wisłą”. My publikujemy wspomnienia tych, od których w roku 1920 wiele zależało.
W wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. u boku Polaków walczyli również Ukraińcy. Dla upamiętnienia tego faktu harcerze z 40. Radomszczańskiej Drużyny Wędrowniczej „Piorun” im. gen. Władysława Andersa w piątek na cmentarzu prawosławnym w Piotrkowie zapalili „Płomień Braterstwa”.
Rok 1920 był w dziejach Polski symbolem zjednoczenia całego narodu w obronie zagrożonej niepodległości. Kim byli ochotnicy wyruszający na wojnę w roku 1920? Do walki z bolszewicką nawałą stanęli wówczas wszyscy bez względu na stan, przekonania polityczne, narodowość, wyznanie i wiek. Do formowanych oddziałów wojska zaciągali się wówczas jednak głównie ludzie młodzi: studenci, uczniowie, ich nauczyciele, wychowawcy, lekarze i urzędnicy. Nie brakło też kobiet gotowych do służby w oddziałach pomocniczych i szpitalach polowych. Zaciągały się one do utworzonej w tym celu Legii Ochotniczej Kobiet. Wszyscy oni tworzyć mieli zręby Armii Ochotniczej. Formację tę powołano do życia w lipcu 1920 r. W obliczu zagrożenia sowieckiego uzupełnić miała ona braki kadrowe powstałe w czasie działań wojennych.
15 sierpnia obchodzimy święto Wojska Polskiego, tego dnia przypada też rocznica zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej zwanej „Cudem nad Wisłą”. My publikujemy wspomnienia tych, od których w roku 1920 wiele zależało.
W związku z realizacją zdjęć do filmu BITWA WARSZAWSKA 1920 z ruchu wyłączone są niektóre ulice wokół Rynku Trybunalskiego. Jak się okazuje jest to realny problem dla niektórych przedsiębiorców z ulicy Starowarszawskiej.