- Australijczycy mówią, że to jest katastrofa. Naukowcy stwierdzili, że toksyczność powietrza w Sydney jest tak duża jak wypalenie paczki papierosów dziennie – mówi Justyna Biegańska, piotrkowianka od kilku lat mieszkająca w australijskim Sydney. - Na Antypodach mamy do czynienia z ogromnymi pożarami, które pustoszą kraj. Giną ludzie i zwierzęta.
Sytuacja na drogach Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu piotrkowskiego od wielu miesięcy jest trudna. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest budowa autostrady A1. Piotrkowscy policjanci chcą walczyć z nielegalnymi wjazdami na teren miasta pojazdów ciężarowych. Często zdarza się bowiem, że są one zdecydowanie przeciążone.
Sylwester przebiegł dość spokojnie, jeśli chodzi o zagrożenia pożarowe, ale od 31 grudnia do dziś piotrkowscy strażacy byli wzywani do akcji już siedmiokrotnie.
Nieszczelne podłączenie butli z gazem prawdopodobnie było przyczyną pożaru, do którego doszło w piątek w budynku mieszkalnym w miejscowości Bagno w gminie Rozprza.
Pękające żarówki, zwarcia czy nawet pożary - takie niemiłe niespodzianki mogą nam się przytrafić, gdy dekorujemy choinki czy domy światełkami bez odpowiednich certyfikatów.
Sześć zastępów straży pożarnej brało udział w akcji gaśniczej pożaru budynku gospodarczego przy ul. Krawieckiej w Uszczynie. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Ogień pojawił się około 20.40.
Studenci Bezpieczeństwa Narodowego piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego po raz kolejny uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym w ramach projektu „Akademii Bezpiecznej Przyszłości”. Gościem wydarzenia był rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, młodszy brygadier Wojciech Pawlikowski.
Jedna osoba zginęła w wyniku pożaru budynku mieszkalnego w miejscowości Kałek w gminie Sulejów. Do tragedii doszło w niedzielę około godziny 12.00.
Policjanci, członkowie rodziny oraz strażacy szukają 32-letniego mieszkańca gminy Rozprza Bogdana Kujawskiego. Wyszedł z pracy przy ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie Trybunalskim i ślad po nim zaginął. Strażacy przeszukują m.in. zbiornik Bugaj, w pobliżu którego znaleziono plecak, który może być własnością zaginionego.
O 10,1 tony za dużo ważyła ciężarówka z naczepą, którą przewożono walec drogowy i maszynę do układania masy bitumicznej. Pojazd zatrzymali inspektorzy łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego. Przewoźnikowi grozi kara 25 tys. zł!