O Łukaszu „Brei” Gruszeckim pisaliśmy kilka miesięcy temu, przy okazji premiery jego piosenki „Dzielna Dom” - utworu opowiadającego o życiu w jednej z piotrkowskich dzielnic. Na YouTube właśnie pojawił się klip do pierwszego wspólnego utworu Brei i Żółtego (Konrad Misztela), pochodzącego z pierwszej solowej płyty Żółtego pt. "8 dni w tygodniu" (2007). - Wtedy nawet nie myśleliśmy o teledysku, ale sam utwór przyjął się nad wyraz dobrze w środowisku lokalnych miłośników rapu – mówią Breja i Żółty. - Odbiór momentami nas zaskakiwał, a podczas koncertów był to nieodzowny element naszego występu. Chociaż od nagrania minęło 13 lat, do dziś dostajemy sygnały, że "Dla Miasta" jest dla niektórych ulubionym numerem na playliście.
Na przełomie października i listopada 2007 roku Żółty i Breja kręcili swoje pierwsze video ("Dzielnej Reprezentant") i chociaż byli z niego bardzo dumni, to zdawali sobie sprawę, że kandydatem do Oscara nie było. Robili go sami, wymieniając się aparatami cyfrowymi. W całość materiał zmontował DJ BardzoMiPrzykro, on także jest autorem wszelkich efektów i grafiki na tym obrazie. - Patrząc surowym okiem, nie stało się nic złego, że klip do "Dla Miasta" nie powstał w tamtym okresie, a można pokusić się o stwierdzenie, że wyszło mu na dobre - mówią dziś raperzy.
Pierwszy raz pomysł na teledysku zaświtał w głowie Żółtego, kiedy w październiku 2018 roku pokazał utwór znajomym na swoim profilu. Odzew przypomniał o czasach jego świetności i to dało impuls do wymyślenia scenariusza. - Tytuł utworu mówi jasno - działamy "dla miasta", więc na filmie pokażemy, co udało nam się zdziałać dla piotrkowskiej kultury hip hop, bo przecież zleciało już kilka ładnych lat – mówią o idei klipu Breja i Żółty. - Stąd plakaty z koncertów, stare zdjęcia, odnośniki do miejsc, w których odbywały się imprezy organizowane przez nas, a także przez naszych ziomków, m.in. DJ'a Bycza (Agencja PRALNIA, wcześniej RAP ATAK KARTEL), a także Kantka i Szczurka (RRU).
Dzisiejszy postęp techniki pozwolił im bez większych problemów zrealizować pomysły, a pomogła w tym firma Fly High Production & Wedding. - Zachęcamy do sprawdzenia i przeniesienia się w czasy, gdy bez promocji w internecie na koncerty przychodziło więcej osób niż gospodarz bloku zbiera na klatce ulotek w miesiąc - mówią raperzy z Piotrkowa.