Radni na najbliższej sesji Rady Miasta zdecydują, czy upoważnić włodarza, aby ten mógł ustalać wysokość stawek za korzystanie z kolejnych obiektów użyteczności publicznej w Piotrkowie. Na razie nie wiadomo, jakie będą to opłaty.
- Na pewno nie będą wyższe, niż te, które będą obowiązywały w Strefie Płatnego Parkowania. Taki instrument daje możliwość na pewnego rodzaju konkurowanie z właścicielami prywatnych parkingów na odcinku od pl. Kościuszki do torów PKP - mówi Krzysztof Byczyński dyrektor MZDiK w Piotrkowie.
Wśród obiektów użyteczności publicznej, w których stawki za korzystanie ustala już prezydent znajdują się m. in. baseny, Hala Relax, czy sztuczne lodowisko.
(Strefa FM)
Komentarze 7
27.08.2012 11:32
25.08.2012 17:33
wydaje mi się, że komentujący niżej nie wiedzą co piszą. tu chodzi o sprawę prywatnych parkingów przy ul. Narutowicza, gdzie koszt za 1h to 2zł. Prezydencikowi i Radzie (która jak wiemy może jeszcze lepiej) nie w smak, że czyjeś parkingi "mogą być" tańsze niż miastowe (czyt. ich). Taką to mamy właśnie demokrację i własność prywatną ;-)
A odnosząc się do Strefy Płatnego Parkingu wystarczy rozejrzeć się jak jest w innych miastach woj. łódzkiego - mamy najdroższe płatne parkingi, w samej Łodzi 2zł, a inne mniejsze miejscowości jak Kutno i Wieluń jeszcze taniej
ale czy Chojniak wogóle widzi takie problemy?
24.08.2012 21:53
A miało być tak...
"Z obszaru strefy zdejmujemy ulicę Wojska Polskiego, a dokładamy ulicę Staszica. Ulica Narutowicza w dalszym ciągu jest w strefie, z tym że zlokalizowane tam parkingi: z tyłu parku Jana Pawła II i ten przy zakładzie energetycznym będą poza strefą płatnego parkowania - wyjaśniała radnym Agata Wypych z Działu Komunikacji w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji. - Propozycja dotycząca ul. Wojska Polskiego wynikała przede wszystkim z troski prezydenta."
Jednak jak widać nasze władze szybko zmieniają zdanie, ich pazerność nie zna granic. Teraz chcą wprowadzić jeszcze dodatkowe opłaty za parkowanie. A może by tak zaczęli oszczędzać od siebie i płacili za to, że parkują pojazdy na parkingach nawet pod Urzędem. Skoro normalny obywatel dojeżdżając do pracy musi zapłacić za parking, to dlaczego władzunia tego nie musi robić.
Idąc takim tokiem myślenia, to niedługo parkomaty pojawią się na osiedlach i może przed każdym sklepem, bo to wynika z troski o mieszkańców.
Krzysiek71 masz rację zgadzam się z Tobą.
Ja też nie mam zamiaru płacić za parking. Nie dam zarobić tej władzy nawet złamanego grosza.
24.08.2012 20:09
Pamiętam jak wprowadzając strefy płatnego parkowania włodarze uzasadniali to tak: "chodzi o to, żeby zmusić ludzi do tego, żeby szybciej załatwiali sprawy w centrum i go nie korkowali". A teraz strefa jest nawet tam, gdzie korków nie ma i nie było - wystarczy spojrzeć na "zapchany" parking na ulicy Młynarskiej/ na dole/. Prezydencie, jak żyć? Ale chyba zostaną wprowadzone opłaty za korzystanie w granicach miasta z rowerów, gdyż coraz więcej osób, z uwagi na drogie paliwo, wybiera ten rodzaj lokomocji.
24.08.2012 16:54
może jeszcze wprowadzą opłate od korzystania z chodników,przypominam tym mózgom z UM ,że te tzw. strefy parkowania leżą w pasie drogi publicznej ,na którą kierowcy płacą już podatek drogowy w cenie paliwa.