TERAZ 3°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

W Piotrkowie powstały zdjęcia do serialu „Wojna zastępcza”. Miasto zagra Legnicę z 1993 roku

D.HejniakI.Stachaczyk
Daniel Hejniak, Iwo Stachaczyk sob., 4 października 2025 21:49

W Piotrkowie Trybunalskim kręcono sceny do nowego serialu Telewizji Polskiej zatytułowanego „Wojna zastępcza”. Na planie pojawili się znani aktorzy oraz statyści z regionu, a zdjęcia zrealizowano 4 października. Produkcja zapowiada się jako sensacyjna opowieść szpiegowska z wątkiem miłosnym w tle.

W Piotrkowie Trybunalskim realizowano zdjęcia do najnowszej produkcji Telewizji Polskiej. Serial nosi tytuł „Wojna zastępcza” i będzie jedną z kluczowych premier w nadchodzącym sezonie stacji. Ekipa filmowa pracowała w centrum miasta, a do udziału w nagraniach zaproszono również mieszkańców regionu, którzy wcielili się w role statystów.

Zdjęcia odbyły się 4 października, a Piotrków Trybunalski w serialu wcieli się w rolę Legnicy z 1993 roku w dynamicznej, kilkuminutowej sekwencji akcji. Filmowcy wykorzystali kilka lokalizacji, m.in. rynek starego miasta, okolice kanału przy placu Zamkowym oraz teren jednego z kościołów.

Jednym ze scenarzystów serialu jest piotrkowianin Tomasz Kępski. Znać go możemy m.in. ze scenariusza do filmu „Kariera Nikosia Dyzmy”. To właśnie on zaproponował, by część zdjęć zrealizować w rodzinnym mieście.

Piotrków wybraliśmy trochę przypadkiem. Rozmawialiśmy tu ze scenarzystą, który mieszka na rynku, i uznaliśmy, że to idealne miejsce. A kiedy dostaliśmy tak duże wsparcie ze strony Urzędu Miasta, decyzja była oczywista – mówi reżyser Denis Delić.

ZOBACZ MATERIAŁ VIDEO:

Serial z historią w tle

Pierwsze sceny „Wojny zastępczej” rozgrywają się natomiast w roku 1989, co stanowi punkt wyjścia całej historii.

Serial jest opowieścią o pewnej rzeczy, którą Rosjanie, wyprowadzając się z Polski, zostawili tutaj. Grupa naszych agentów próbuje ją odnaleźć. To bardzo niebezpieczna misja – zdradza reżyser.

Twórcy nie wykluczają, że wrócą jeszcze do Piotrkowa, ponieważ planowana jest kontynuacja historii.

W obsadzie znaleźli się popularni aktorzy młodego pokolenia: Mateusz Więcławek, Waleria Gorobets, Piotr Witkowski i Karol Bernacki, a główną bohaterkę – agentkę Nastię – zagra Paulina Gałązka.

Tomasz Drabek, który zagrał epizodyczną rolę przyznaje, że dla niego udział w tej produkcji to nie tylko praca, ale też powrót do wspomnień:

Dla mnie to nie do końca jest historia, bo ja te czasy dobrze pamiętam. To raczej wspomnienie mojej młodości. Ale rzeczywiście można mówić, że to już serial historyczny – podkreśla.

Lata 90. – kolorowa epoka i wyzwanie dla kostiumografów

Klimat początku lat 90. w dużej mierze tworzą kostiumy, za które odpowiada Magdalena Pawłowicz.

Lata 90. wszyscy jeszcze trochę pamiętamy. Moda wraca co 30 lat, więc to, co dziś widzimy w sklepach, często nawiązuje do tamtych czasów. Korzystaliśmy z magazynów filmowych, ale też z prywatnych zbiorów – ubrań po mamie, babci, znajomych. Te rzeczy wciąż są w naszych szafach – mówi kostiumografka.

Jak dodaje, największym wyzwaniem były garnitury z epoki i charakteryzacja statystów:

Dziś jest moda na tatuaże, sztuczne rzęsy czy poprawianie urody. W tamtych latach tego nie było, więc trzeba było wiele rzeczy ukrywać lub maskować. Ale ludzie przynosili własne perełki z tamtych lat, co było wspaniałe.

Dynamiczne sceny akcji

Na piotrkowskim rynku zrealizowano także sceny pościgów samochodowych. Nad ich bezpieczeństwem czuwał Krzysztof Domański, koordynator kaskaderów, który przyjechał na plan z Niemiec.

To były trudne ujęcia, bo mieliśmy tylko jedną szansę, żeby wszystko wyszło idealnie. Ulice były zamknięte, wokół wielu ludzi, a my musieliśmy zmieścić się w kadrze i zrobić wszystko perfekcyjnie. Na szczęście wszystko się udało – relacjonował.

Produkcja o miłości i lojalności

Telewizja Polska tak opisuje fabułę produkcji:

Z Moskwy do Polski zostaje wysłana specjalna agentka, Nastia (Paulina Gałązka). Jej zadaniem jest inwigilowanie rosyjskich oficerów i informowanie centrali o wszelkich podejrzanych działaniach. Na jej drodze staje Artur – jeden z młodych polskich agentów. Między dwojgiem bohaterów rodzi się uczucie, ale czy będzie ono silniejsze niż lojalność wobec ojczyzny?

„Wojna zastępcza” to serial szpiegowski z elementami melodramatu, którego akcja rozgrywa się w realiach zimnej wojny. Produkcja ma ambicję połączyć napięcie sensacyjne z emocjonalnym dramatem, a zarazem wciągnąć widza w świat politycznych intryg i osobistych dylematów bohaterów.

Choć dokładna data premiery nie została jeszcze ogłoszona, TVP zapowiada, że serial będzie jedną z najważniejszych nowości w ramówce.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 31

    reklama

    Dla Ciebie

    3°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio