TERAZ16°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Uczcili pamięć ofiar mordu katyńskiego

UM Piotrków Trybunalski
UM Piotrków Trybunalski śr., 13 kwietnia 2022 10:28
Uroczystym złożeniem kwiatów przedstawiciele władz miasta, powiatu oraz służb mundurowych uczcili pamięć ofiar zbrodni katyńskiej w 82. rocznicę bestialskiego mordu dokonanego przez Sowietów na Polakach.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Wiosną 1940 roku na zlecenie Józefa Stalina strzałem w tył głowy bezlitośnie zamordowano blisko 22 tysiące polskich obywateli, wśród których większość stanowili oficerowie Wojska Polskiego i policji II Rzeczypospolitej. W tym roku przypada 82. rocznica tego tragicznego wydarzenia. 

 

13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, który przypada w rocznicę opublikowania przez Niemców w radiu Berlin w 1943 roku informacji o odkryciu w Katyniu masowych grobów oficerów Wojska Polskiego. Ofiary tego ludobójstwa pochodziły za całej Polski.

Zginęli policjanci, dziennikarze, zginęli m.in. absolwenci Liceum Chrobrego, oficerowie 25 Pułku Piechoty - wylicza Prezes zarządu Stowarzyszenie Rodzina Katyńska Ziemi Piotrkowskiej Włodzimierz Pawełczyk.

Członkowie Rodziny Katyńskiej Ziemi Piotrkowskiej szacują, że około 290 osób z regionu piotrkowskiego zostało zamordowanych przez funkcjonariuszy NKWD na rozkaz sowieckich władz. Lista nie jest pełna, bowiem nie ma danych o o pomordowanych na Białorusi.

 

Skala zbrodni była tak olbrzymia, że pomniki upamiętniające ofiary tej zbrodni znajdują się w całym kraju - także w Piotrkowie przy kościele oo. Bernardynów. Hołd pod tym pomnikiem katyńskim oddali przedstawiciele władz miasta, powiatu piotrkowskiego oraz Policji. 

 

Wiosną 1940 r. funkcjonariusze NKWD strzałami w tył głowy zabili ponad 21 tys. Polaków, w tym oficerów wojska i policji. Ta zbrodnia ludobójstwa była konsekwencją decyzji podjętej przez władze ZSRR o wymordowaniu polskich jeńców osadzonych w obozach i w więzieniach na Ukrainie i Białorusi.

 

Wśród nich było 14,5 tys. jeńców wojennych – oficerów i policjantów – z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych na terenach okupowanych przez ZSRS. Decyzja Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r. o likwidacji polskich jeńców wojennych bez wzywania aresztowanych, bez przedstawiania im zarzutów, decyzji o zakończeniu śledztwa ani aktu oskarżenia, do dziś budzi przerażenie. Już 3 kwietnia 1940 roku rozpoczęła się likwidacja obozu w Kozielsku. Wszystkich zgromadzonych w nim jeńców zabito w katyńskim lesie. Przez kolejne sześć tygodni kolejni polscy oficerowie byli wywożeni z obozów i rozstrzeliwani: żołnierze ze Starobielska – w Charkowie, a policjanci z Ostaszkowa – w Kalininie. Kolejnych mordów NKWD dokonało w Chersoniu, Charkowie, Kijowie i Mińsku - podaje oficjalna strona Instytutu Pamięci Narodowej.

 

Dr Witold Wasilewski z IPN - w rozmowie z portalem dzieje.pl, oceniając charakter zbrodni katyńskiej, napisał: "Skala represji i zbiorowy profil ofiar, motywy podjęcia decyzji i sposób jej przeprowadzenia - kwalifikują ją do uznania za zbrodnię ludobójstwa. Ofiary łączyła przynależność do elity polskiego społeczeństwa, z tej przyczyny zostały skazane przez komunistów na zagładę, stając się ofiarami klasycznego ludobójstwa, w którym nie konkretne i udowodnione w przewodzie sądowym czyny decydują o śmierci, lecz przynależność do grupy narodowej, etnicznej, rasowej, religijnej, politycznej lub społecznej.

 

Cały artykuł, opisujący szczegóły tej przerażającej zbrodni na https://dzieje.pl/aktualnosci/zbrodnia-katynska

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 4

    reklama

    Dla Ciebie

    16°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio