Dziś drugi dzień Wielkanocy czyli Lany Poniedziałek zwany też Śmigusem-dyngusem, Oblewanką czy Polewanką. Skąd się wzięła tradycja na polewanie wodą? Jest to nawiązanie do dawnych praktyk pogańskich, łączących się z symbolicznym budzeniem się przyrody do życia. Czy Piotrkowianie tradycje kontynuują?
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Śmigus polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i wzajemnym oblewaniu się wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Na śmigus nałożył się zwyczaj dyngusowania ("dyngowanie"), dający możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Nie wiadomo, kiedy te dwa obyczaje się połączyły.
A jak to wygląda dziś? Sprawdzała reporterka Strefy FM.
Pamiętać należy o symbolicznym wymiarze polewania wodą. Zimny prysznic na ulicy na pewno nikomu nie umili tego święta
Tak zwany "lany poniedziałek" powinien być dniem wzmożonej działalności straży miejskiej i policji, które to służby powinny przeciwdziałać oblewaniu przechodniów wodą z wiader przez bandy niewyżytej młodzieży.
Komentarze 1
07.04.2010 20:21
Tak zwany "lany poniedziałek" powinien być dniem wzmożonej działalności straży miejskiej i policji, które to służby powinny przeciwdziałać oblewaniu przechodniów wodą z wiader przez bandy niewyżytej młodzieży.