Sąd Okręgowy pozytywnie rozpatrzył wniosek byłego prezydenta o warunkowe przedterminowe zwolnienie.
- Sąd postanowił o udzieleniu warunkowego przedterminowego zwolnienia mojemu klientowi i oznaczył okres próby do 11 sierpnia 2010 roku - poinformował dziennikarzy mec. Marek Kałuża, obrońca Matusewicza.
Autor: Foto J.Mizera
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Matusewicz będzie mógł opuścić areszt po uprawomocnieniu się decyzji sądu penitencjarnego. W ciągu 7 dni prokurator ma prawo wniesienia zażalenia. Wtedy w ciągu 14 dni sprawę rozpatrzy Sąd Apelacyjny.
- Sąd przychylając się do wniosku byłego prezydenta Piotrkowa Waldemara Matusewicza o przedterminowe zwolnienia miał na uwadze wzorowe zachowanie skazanego - powiedziała Strefie FM Iwona Szybka, rzecznik piotrkowskiego Sądu Okręgowego.
- Podczas odbywania kary pozbawienia wolności nie były wobec niego stosowane kary dyscyplinarne, a dyrektor aresztu śledczego ocenił zachowanie skazanego jako wzorowe.
Odbywanie 3,5-letniego wyroku Matusewicz rozpoczął 18 maja ubiegłego roku. Za kratami spędził łącznie 23 miesiące w tym 9 miesięcy w łódzkim areszcie tymczasowym.
Jeśli możesz wytłumacz gdzie widzisz w tym zdaniu ignorowanie wyroków władzy sądowniczej. Ignorowanie wyroku władzy sądowniczej byłoby wtedy gdyby Matusewiczowi sąd zakazał się wypowiadać a ten dalej nawijałby jak najęty - to by było ignorowanie.
Człowieku, czy ja ignorantem określiłem Twoim zdaniem byłego prezydenta czy osobę, która chciałaby mieć prezydentem osobę skazaną za korupcję na więzienie i zakaz pełnienia funkcji publicznych? Na tym wg mnie polega owa ignorancja, jeśli dotychczas nie załapałeś. Oczywiście można wmawiać, że czarne jest białe lub odwrotnie, ale jeśli nawet tego nie rozumiesz, to o czym tu dyskutować? Mamy sobie teraz udowadniać, że moja racja jest mojsza niż twojsza, bo nawet jeśli jest twoja, to moja jest mojsza, bo moja jest najmojsza?
Widzę że jednak nie rozumiesz różnicy między "wycieczkami osobistymi" a wyrażaniem własnego zdania na jakiś temat..
słowo "ignoranci" odnosi się do faktu ignorowania wyroków władzy sądowniczej w wolnej Polsce
przypomnę Ci wypowiedź:
Byloby milo, gdyby ignoranci wyglaszajacy tego rodzaju opinie zostali poddani wnikliwym badaniom!
Łopatologicznie:
Odnosisz się do wypowiedzi kogoś kto powiedział że miło by było żeby Matusewicz wrócił na fotel prezydenta. Jeśli możesz wytłumacz gdzie widzisz w tym zdaniu ignorowanie wyroków władzy sądowniczej. Ignorowanie wyroku władzy sądowniczej byłoby wtedy gdyby Matusewiczowi sąd zakazał się wypowiadać a ten dalej nawijałby jak najęty - to by było ignorowanie. A skoro już lubisz się tak kreować na inteligenta to sprawdź znaczenia słów których używasz. Wyrażanie swojej opinii (bo z tym mamy do czynienia na forum a zwłaszcza to zdanie wypowiedziane przez "J" nosi jego znamiona - patrz "miło by było") nie jest ignorancją i w żaden sposób nie może być tak potraktowane. Opinia to opinia a nie stwierdzenie! Dlatego zdanie "ignoranci wygłaszający takie opinie" jest samo w sobie bez sensu!
~Zniesmaczony (gość)
13.08.2008 18:53
Hmm, nie pogadamy chyba.[cytat]
Co fakt, to fakt.
Czyli możemy się cieszyć ale nie możemy na ten temat mówić.
Doceniam Twe wysiłki w podejmowaniu prób logicznego myślenia i nauce czytania między wierszami, ale, uwierz, czytasz to co chcesz przeczytać, a nie to co jest napisane.
Czego nie rozumiesz w pojęciu "wolność wypowiedzi" ?
Proponuję przypisać mi również pozostałe wypowiedzi Twojego autorstwa. Na przykład tą:
Byłoby miło, gdyby ignoranci nie potrafiący uszanować cudzego zdania, nie wyzywali innych i trzymali język za zębami[cytat]
Zwracam uwagę na fragment o trzymaniu języka za zębami. To rzeczywiście dość szczególny przejaw przywołanej "wolności wypowiedzi".
Wobec kłopotów ze zrozumienie tekstu czytanego przez niektórych dyskutantów (bo nie podejrzewam ich o świadomą manipulację) podkreślam, że użyte przeze mnie w jednym z postów słowo "ignoranci" odnosi się do faktu ignorowania wyroków władzy sądowniczej w wolnej Polsce i autor nie miał na myśli nic ponadto. Wycofuję się natomiast z sugestii poddawania owych ignorantów jak to określiłem " wnikliwym badaniom" To na nic.
~motyl (gość)
13.08.2008 15:08
"" napisał: średnictwo ubezpieczeniowe na
Moderator: usuniete
Skoro moderator usunął z mojego postu namiary na tą agencję to może by tak media zainteresowały się ta sprawą. Jak to jest, że ktoś po takiej wpadce nadal taki biznes prowadzi?
Komentarze 18
16.08.2008 10:14
Człowieku, czy ja ignorantem określiłem Twoim zdaniem byłego prezydenta czy osobę, która chciałaby mieć prezydentem osobę skazaną za korupcję na więzienie i zakaz pełnienia funkcji publicznych? Na tym wg mnie polega owa ignorancja, jeśli dotychczas nie załapałeś. Oczywiście można wmawiać, że czarne jest białe lub odwrotnie, ale jeśli nawet tego nie rozumiesz, to o czym tu dyskutować? Mamy sobie teraz udowadniać, że moja racja jest mojsza niż twojsza, bo nawet jeśli jest twoja, to moja jest mojsza, bo moja jest najmojsza?
15.08.2008 22:39
maddox, dzięki za wsparcie :-)
14.08.2008 00:55
Widzę że jednak nie rozumiesz różnicy między "wycieczkami osobistymi" a wyrażaniem własnego zdania na jakiś temat..
przypomnę Ci wypowiedź:
Łopatologicznie:
Odnosisz się do wypowiedzi kogoś kto powiedział że miło by było żeby Matusewicz wrócił na fotel prezydenta. Jeśli możesz wytłumacz gdzie widzisz w tym zdaniu ignorowanie wyroków władzy sądowniczej. Ignorowanie wyroku władzy sądowniczej byłoby wtedy gdyby Matusewiczowi sąd zakazał się wypowiadać a ten dalej nawijałby jak najęty - to by było ignorowanie. A skoro już lubisz się tak kreować na inteligenta to sprawdź znaczenia słów których używasz. Wyrażanie swojej opinii (bo z tym mamy do czynienia na forum a zwłaszcza to zdanie wypowiedziane przez "J" nosi jego znamiona - patrz "miło by było") nie jest ignorancją i w żaden sposób nie może być tak potraktowane. Opinia to opinia a nie stwierdzenie! Dlatego zdanie "ignoranci wygłaszający takie opinie" jest samo w sobie bez sensu!
13.08.2008 18:53
Zwracam uwagę na fragment o trzymaniu języka za zębami. To rzeczywiście dość szczególny przejaw przywołanej "wolności wypowiedzi".
Wobec kłopotów ze zrozumienie tekstu czytanego przez niektórych dyskutantów (bo nie podejrzewam ich o świadomą manipulację) podkreślam, że użyte przeze mnie w jednym z postów słowo "ignoranci" odnosi się do faktu ignorowania wyroków władzy sądowniczej w wolnej Polsce i autor nie miał na myśli nic ponadto. Wycofuję się natomiast z sugestii poddawania owych ignorantów jak to określiłem " wnikliwym badaniom" To na nic.
13.08.2008 15:08
Skoro moderator usunął z mojego postu namiary na tą agencję to może by tak media zainteresowały się ta sprawą. Jak to jest, że ktoś po takiej wpadce nadal taki biznes prowadzi?