TERAZ-1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Zła
reklama

Pogoń po raz kolejny „pogoniła” Piotrcovię

K.Budny
K.Budny śr., 20 stycznia 2016 22:02
To był zdecydowanie najsłabszy w tym roku mecz rozegrany przez Piotrcovię, w pierwszej rundzie piotrkowski zespół przegrał z Pogonią Szczecin 20:34 (7:13), niektórzy kibice myśleli, że po udanym początku drugiej rundy, mecz rewanżowy będzie wyglądał zupełnie inaczej, tymczasem Piotrcovia po raz kolejny przegrała z zespołem ze Szczecina, tym razem 18:30 (8:17), rażąc nieskutecznością i niedokładnością.
Zdjęcie
Autor: Aleksandra Kucharska była w tym meczu jedną z najskuteczniejszych zawodniczek Piotrcovii.

Już początek tego spotkania pokazał, że to nie będzie łatwy mecz, piotrkowianki nie były w stanie skończyć akcji, tymczasem rozgrywająca Pogoni Małgorzata Stasiak nie miała z tym problemu, wyprowadzając swój zespół na dwubramkowe prowadzenie, kolejną bramkę dołożyła wkrótce potem Joanna Gadzina. Dopiero po kilku minutach pierwszą bramkę dla Piotrcovii zdobyła Aleksandra Kucharska. Jej koleżanki nie mogły się przebić przez szczelną defensywę szczecinianek, które skutecznie blokowały większość rzutów piotrkowskich zawodniczek. Najbardziej odczuła to Edyta Szymańska, która w ostatnich spotkaniach była wiodąca zawodniczką Piotrcovii, a w tym meczu trafiła do bramki rywalek tylko raz. Po dziesięciu minutach Piotrcovia przegrywała już 2:7, od tej pory Pogoń nieco zwolniła, tymczasem Piotrcovia próbowała nieco zniwelować przewagę rywalek, ale jej się to nie udało. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:17.

 

Po przerwie niewiele się zmieniło, Pogoń utrzymywała bezpieczną przewagę, a Piotrcovia bezskutecznie próbowała ją dogonić, ostatecznie to spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem przyjezdnych.

 

- Chciałyśmy powalczyć, ale niestety nie wyszło, za dużo strat i prostych błędów. Chyba trochę dało o sobie znać zmęczenie, w ciągu ostatnich czternastu dni rozegrałyśmy aż pięć spotkań, ale na początku lutego zmierzymy się z Pogonią jeszcze raz, może wtedy uda się zrewanżować – powiedziała Anna Szafnicka, rozgrywająca piotrkowskiego zespołu.

 

- Ewidentnie nie leży nam ten zespół, nie potrafimy sobie z nim poradzić, ani w ataku, ani w obronie, ale nie zapominajmy też z kim graliśmy, Pogoń będzie walczyć o mistrzostwo, a my o udział w fazie play-off - podsumował Michał Pastuszko, trener Piotrcovii.

 

Piotrcovia rozegra kolejny mecz 30 stycznia, jej rywalem będzie Energa AZS Koszalin. Ta kilkudniowa przerwa z pewnością jest piotrkowiankom potrzebna, ponieważ kluczowe mecze, decydujące o awansie do fazy play off dopiero przed nimi.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18:30 (8:17) SPR Pogoń Baltica Szczecin

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Jurkowska, Opelt, Sarnecka – Szafnicka 5, Kucharska 4, Kopertowska 4, Wypych 3/1, Szymańska 1, Matyja 1, Ivanović.

 

SPR Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Wierzbicka - Stasiak 8, Zawistowska 5, Gadzina 3, Sabała 2, Noga 2, Szczecina 2, Masna 2, Koprowska 2/1, Yashchuk 1, Kochaniak 1, Zimny 1, Głowińska 1/1.

 

Podsumowanie

    Komentarze 19

    ~kibic ręcznej (gość)

    21.01.2016 20:17

    Ja sportem piotrkowskim żyję prawie 60 lat i Piotrcovia nie imponuje już od bardzo wielu lat, systematycznie z roku na rok jest osłabiana sportowo, jej gra powoduje u wieloletniego kibica coraz większe zniecierpliwienie z powodu braku entuzjazmu i zaangażowania w grze, postępów sportowych, wręcz cofanie się w rozwoju młodych zawodniczek, brak własnego narybku na odpowiednim poziomie sportowym. Jak karierę zakończy Agata Wypych to będzie koniec Piotrcovii. Niezłe ostatnio wyniki to także bardzo słaby poziom sportowy ligi kobiecej szczególnie od 5 miejsca w dół tabeli. Pierwsza czwórka tabeli na arenie europejskiej nie istnieje. Bez entuzjazmu ( przecież to młode dziewczyny), zaangażowania, stosownego poziomu sportowego nie będzie lepszych wyników sportowych i oglądanie takich meczów nie ma większego sensu z punktu kibica sportowego.( nie mylić z trollami atakującymi Piotrkowianina)



    ~urke burke (gość)

    21.01.2016 19:25

    Jestem za tym żeby grać, ale nie lansować się na Facebooku. Bo za to się kasę dostaje, nie?



    ~kibic121 (gość)

    21.01.2016 19:20

    Od jakiegoś już czasu zastanawiam się dlaczego Piotrcovia wywołuje zawsze takie negatywne emocje. Dlaczego tylu ludzi w mieście nie lubi tego klubu? Nie mówie że na pewno nie mają racji po prostu chciałbym wiedzieć w czym rzecz



    ~timo (gość)

    21.01.2016 15:06

    Punktów nie ma, ale fotografów coraz więcej. W tym jeden, którego pogoniono z innego piotrkowskiego klubu. Brawo.



    ~-ja (gość)

    21.01.2016 08:04

    :( :( :(


    reklama

    Dla Ciebie

    -1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio