TERAZ4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Podpalał stodoły i przyczynił się do śmierci kolegi?

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pon., 30 czerwca 2014 12:35
Zgłoszenie o płonącej w miejscowości Brzustów stodole otrzymał 25 czerwca około godziny 23.00 dyżurny tomaszowskiej policji. Na miejsce skierowano służby ratownicze. Policjanci w okolicy miejsca pożaru usłyszeli z innej posesji dźwięk syreny. Pojechali tam, spodziewając się następnego pożaru. Okazało się, że choć pożaru jeszcze nie było, alarm wywołał 20-letni mieszkaniec posesji. Mężczyznę przewieziono do komisariatu w Czerniewicach.
Zdjęcie
Autor: fot. policja

Policjanci od kilku miesięcy prowadzili sprawę czterech innych niewyjaśnionych podpaleń w Brzustowie. Sytuacje te miały miejsce pod koniec grudnia 2013 roku oraz w styczniu 2014. W kręgu podejrzanych był 20-latek. Mężczyzna przyznał się do wszystkich podpaleń budynków gospodarczych takich jak drewniane szopy i stodoły z płodami rolnymi. Straty szacowano na kwoty od 19 do 80 tysięcy złotych.

W czasie przesłuchania piromana śledczy wrócili do innego zdarzenia. Okazało się, że zatrzymany znał 24-latka, który 9 czerwca 2014 roku utopił się w zbiorniku wodnym w byłej kopalni piasku w Brzustowie. Jak ustalili wówczas funkcjonariusze, tego dnia około godziny 15.00, 24-latek wraz ze swoim 20-letnim kolegą pili alkohol. Potem, korzystając z upalnej pogody, poszli się ochłodzić do zbiornika wodnego powstałego po wyrobiskach piasku. Niestety żaden z nich nie umiał pływać. Z wstępnych ustaleń wynikało, że 20-latek pozostał na brzegu, a jego kolega wszedł do wody. Po chwili mężczyzna zniknął pod wodą, a kolega nie potrafił mu pomóc. Powiadomił więc służby ratunkowe. Niestety finał akcji okazał się tragiczny. Wezwani na miejsce płetwonurkowie wyłowili z wody mężczyznę, obecny na miejscu lekarz stwierdził jego zgon. Ponieważ zgon ten budził wątpliwości śledczych, zaczęli dopytywać zatrzymanego podpalacza także o to zdarzenie. 20-latek przyznał, że był w tym feralnym dniu nad wodą razem z kolegą i podczas zabawy w... podtapianie zbyt długo przytrzymał go pod wodą. Teraz odpowie za spowodowanie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP Tomaszów

Podsumowanie

    Komentarze 3

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio