TERAZ20°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Pl. Czarnieckiego: Zamiast ławek żądają parkingów

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk niedz., 13 maja 2012 11:07
Niedawno na odnowionym placu Czarnieckiego w Piotrkowie pojawiły się zielone krzewy i ławki. Wszystko z myślą o mieszkańcach. Władze miasta nie chciały, by plac był tylko granitową pustynią. Okazuje się, że nie był to strzał w dziesiątkę.
Zdjęcie
Autor: fot. JK

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Frustracja tamtejszych przedsiębiorców narasta z miesiąca na miesiąc. Klientów coraz mniej, a nowe parkingi nie zachęcają do zakupów. Podkreślają to i kierowcy, i właściciele firm. Do tego doszły obawy, że na placu pojawią się parkomaty.

 

Ławki dookoła niczego

 

Kierowcy, którzy często na placu parkują, z ilości wolnych miejsc nie są zadowoleni. - Jest ich zdecydowanie za mało. Nie można było dołożyć ich tu, gdzie są te ławki. Kto na nich siedzi? Panowie zamiast stać pod sklepem przychodzą sobie tu z winkiem. Mają się gdzie położyć i wygrzewać. Taki obrazek widziałam nie dalej jak w ubiegły weekend. A gdzie tutaj turyści? Jeden, dwóch? Dla kogo to zrobione? – pyta pani Kasia. - Rzeczywiście, pamiętam, że wcześniej było więcej miejsc do parkowania. To, co jest tutaj zrobione, jest trochę bez sensu – ławki dookoła niczego – dodaje pan Adam. Koszt ławek i zieleni, która pojawiła się na placu, to prawie 80 tysięcy złotych (19 donic, 8 ławek, drzewa i krzewy).

 

Jak nie kijem go...

 

Nie ma chyba przedsiębiorcy, który byłby zadowolony z obecnego układu parkingów na placu. Trudno się dziwić. Klienci wolą jechać tam, gdzie można swobodnie zaparkować. - To dla nas duża niedogodność. Potencjalni klienci rzadziej przez to do nas zaglądają. Do tego podobno planują tutaj zrobić płatny parking. Odwiedził nas urzędnik z miasta (ze dwa tygodnie temu) i pytał o opinię w tej sprawie. Świetny pomysł. Zamiast nam parkingów dołożyć, to zrobią jeszcze strefę płatną, żeby jeszcze mniej ludzi przyjeżdżało. Tak dba się w tym mieście o przedsiębiorców – mówi właściciel jednej z hurtowni. - Plac Czarnieckiego był zawsze mocno handlową częścią Starego Miasta - nie reprezentacyjną. Albo chcą się nas stąd pozbyć, albo po prostu się o nas nie myśli. Wiem też, że w czerwcu plac będzie na kilka dni zamknięty (w związku ze zlotem pojazdów elektrycznych) i pewnie jak zwykle nikt nas o tym nie poinformuje - dodaje.
Tę opinię potwierdzają wszyscy tamtejsi sklepikarze. – Nie stwarza się nam klimatu do handlu, zabierając miejsca do parkowania. - Nie ma co ukrywać – samochody nie mają gdzie tutaj stanąć - mówią.

 

To plac – nie parking

 

- Plac Czarnieckiego nie jest parkingiem – zaznacza Elżbieta Jarszak, koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta. - Po gruntownej modernizacji placu utworzonych zostało 35 miejsc postojowych. To miejsce, gdzie ludzie mogą też odpocząć i usiąść w ładnym otoczeniu. Czy powinny te miejsca zająć auta? Do parkowania w okolicach Starego Miasta służą parkingi - np. parking Starówka (bezpłatny). Parkować można też na wielu uliczkach dochodzących do Starego Miasta.

Okazuje się, że plac Czarnieckiego nie będzie objęty Strefą Płatnego Parkowania przez najbliższych pięć lat, co wynika z zapisów dotyczących inwestycji realizowanych z funduszy unijnych. Nie ulega wątpliwości, że dopiero co zmodernizowanego placu nie można ponownie przebudować, dlatego przedsiębiorcy liczą chociaż na to, że problem w najbliższym czasie nie będzie narastał.


Janusz Kaczmarek

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 18

    ~Adam02 (gość)

    14.05.2012 22:59

    Miasto tonie w długach, nie ma na nic pieniędzy i szuka tylko sposobów, stawiając parkometry, aby móc wyzyskać mieszkańców. Co z polityką mieszkalną, pieniędzmi na edukację, remontem ulic??


    CockS

    14.05.2012 11:40

    "gosc" napisał:
    W Rynku zrobiono teren rekreacyjny dla "żuli" i tam straży miejskiej nie zobaczysz- chłopcy wolą się bawić radarem


    Gościu że tak powiem p...sz jak mało kto, z okna widzę idealnie cały plac i praktycznie codziennie straż miejska tędy chodzi z tym swoim aparacikiem i cyka fotki źle zaparkowanym autom...


    ~Anija (gość)

    14.05.2012 07:59

    Najlepiej jeszcze wszystkie drzewa wyciąć i wybetonować!!! Ludziom się w głowach przewraca.
    zgadzam się z zorro i johnatanem lincolnem. na placu parkują wszyscy tylko jak ja, która tu mieszkam podjeżdżam po pracy to nie mam gdzie zaparkować! i rzeczywiście parę miejsc nie zrobi różnicy, bo tu nigdy nie było gdzie zaparkować.
    a zieleń to strzał w dziesiątkę, aż miło spojrzeć.


    ~gosc (gość)

    13.05.2012 22:07

    W Rynku zrobiono teren rekreacyjny dla "żuli" i tam straży miejskiej nie zobaczysz- chłopcy wolą się bawić radarem


    ~johnatan lincoln (gość)

    13.05.2012 22:02

    Dajmy na to taki przykład... Koło naszego piotrkowskiego cmentarza, jest duży parking. Ale co z tego? Widzieliście ile jełopów parkuje pod samym murem, na ulicy i chodniku? Bo mają dosłownie parę metrów bliżej. I jak jeden jełop z drugim ustawią sie po obydwóch stronach ulic, to problem żeby się zmieściły dwa samochody. W porządku, na Placu Czarneckiego rzeczywiście jest mało miejsc, ale wcześniej gdy było ich więcej, to też cudem udawało mi się zaparkować. 10 miejsc więcej nie rozwiąże problemu. A zieleń? Bardzo dobrze, że ktoś w to szare i nijakie miasto wprowadza trochę kolorów. Chcielibyście widzieć tylko szare budynki, samochody, smog? Pomyślcie jak będzie ładnie, jak to wszystko się rozrośnie. Będzie miło tamtędy przechodzić. Zacznijmy doceniać małe rzeczy


    reklama

    Dla Ciebie

    20°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio