TERAZ 5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Piotrków: Surowe kary dla kierowców

Dziennik Łódzki wt., 28 kwietnia 2009 08:15
Siedem zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, dziesięć mandatów karnych po 100 zł i decyzje o obciążaniu kosztami czyszczenia nawierzchni uliczek z plam spowodowanych przez samochody - to plon kontroli straży miejskiej w rejonie Starego Miasta.
Zdjęcie
Autor: www.dziennik.lodz.pl

Kontrole będą jeszcze dokładniejsze, bo w tym tygodniu strażnicy dostaną kamerę na wysięgniku z monitorem. O wycieku będą więc wiedzieli, zanim samochód odjedzie z miejsca.
Granit, którym pokryta została płyta Rynku Trybunalskiego i przyległych uliczek, ma to do siebie, że każda plama rzuca się oczy. I każdą bardzo trudno usunąć. - Wcześniej, na starej nawierzchni nie było tego tak widać - mówi Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej straży. - W tej chwili, gdybyśmy odpuścili kierowcom, nowa nawierzchnia nie tylko wyglądałaby fatalnie, ale też zostałaby zniszczona przez różnego rodzaju płyny, które wyciekają z niesprawnych samochodów.


Wprawdzie wjazd w rejon Rynku został ograniczony, ale wciąż są tu wyznaczone miejsca do parkowania dla samochodów osobowych. I wciąż, nawet na płytę Rynku, mogą wjeżdżać samochody dostawcze. I to właśnie od tych ostatnich się zaczęło. - Zauważyliśmy, że plamy zostawiają szczególnie samochody dostawcze - dodaje Hofman. Cieszy się z pierwszych efektów: - Kiedy posypały się mandaty, a wezwana policja zatrzymała pierwsze dowody rejestracyjne, część firm powymieniała już stare, przeciekające auta.


Wśród kierowców prywatnych samochodów, działania straży budzą sprzeciw. - Wyciek oleju z silnika może się przytrafić każdemu, bez jego winy - mówi pan Robert z Piotrkowa. - Nie zgodziłbym się zapłacić żadnej kary. Niechby mnie ciągali po sądach. Strażnicy przytaczają przepisy mówiące o tym, że auto, z którego wyciekają płyny, należy traktować jako niesprawne, w dodatku zanieczyszczające środowisko. Mandat, holowanie, badanie techniczne - to już koszt ok. 400 zł. A jeśli dojdą do tego koszty czyszczenia...
- Nie można użyć zwykłych detergentów, bo spływając do kanalizacji deszczowej, skaziłyby Strawę - mówi Zdzisław Majsak z zarządu dróg. - Ostatnio wymyliśmy Rynek środkiem otrzymanym od straży pożarnej. Jeśli taką robotę będzie wykonywać firma, koszt wyniesie kilka tysięcy złotych.


Aleksandra Tyczyńska  POLSKA Dziennik Łódzki

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 10

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio