TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Opozycja się wypisuje

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pon., 23 stycznia 2017 10:54
Przedstawicielka opozycji w Radzie Miasta nie chce dłużej uczestniczyć w obradach zespołu do spraw zmian w w oświacie. Dlaczego? Bo - jak mówi – i tak wszystko jest z góry ustalone.
Zdjęcie 1: Opozycja się wypisuje

1 z 7

Zdjęcie 2: Opozycja się wypisuje

2 z 7

Zdjęcie 3: Opozycja się wypisuje

3 z 7

Zdjęcie 4: Opozycja się wypisuje

4 z 7

Zdjęcie 5: Opozycja się wypisuje

5 z 7

Zdjęcie 6: Opozycja się wypisuje

6 z 7

Zdjęcie 7: Opozycja się wypisuje

7 z 7

Przedstawiciele klubu Razem dla Ziemi Piotrkowskiej (Krystyna Czechowska, Ludomir Pencina i Tomasz Sokalski) zaprosili media do Urzędu Miasta, by podczas krótkiej konferencji prasowej przedstawić swoje stanowisko w sprawie wygaszania gimnazjów w mieście.

 

- Uczestniczyłam w pracach zespołu do spraw restrukturyzacji oświaty. Po trzech spotkaniach mogę stwierdzić, że zespół ten powstał tylko i wyłącznie po to, aby rozmyć odpowiedzialność prezydenta Piotrkowa - powiedziała K. Czechowska. - Po konsultacji z kolegami z naszego klubu podjęłam decyzje o rezygnacji z udziału w dalszych pracach zespołu.

 

Radna opozycji twierdzi, że prace tego zespołu miały za zadanie usankcjonować decyzje, które już w Urzędzie Miasta zapadły. - W zespole zasiada 21 osób, mój głos nie miałby więc żadnego znaczenia, tym bardziej, że większość członków zespołu to osoby współpracujące z prezydentem – dodała.

 

Co ciekawe opozycja stanęła na stanowisku, które z pewnością ucieszy nauczycieli z Gimnazjum nr 1, radni bowiem poparli projekt przywrócenia przy ul. Żwirki Szkoły Podstawowej nr 18, na co urzędnicy nie chcą się zgodzić. - Jako klub nie chcemy uczestniczyć w podejmowaniu takich decyzji - stwierdziła stanowczo Czechowska. - A jeśli chodzi o szkołę przy ul. Żwirki, to mieszkańcy chcą przywrócenia tam SP 18. Tym bardziej, że w tamtym rejonie miasta rzeczywiście nie ma podstawówki.

 

- To, co staraliśmy się, przynajmniej w pierwszym etapie prac zespołu, wywalczyć to, aby nie było zwolnień. Tymczasem jak dowiadujemy się z mediów, bo podczas prac zespołu nie było o tym mowy, zwolnienia są nieuniknione. Będą zwolnienia zarówno wśród nauczycieli, jak i pracowników administracyjnych - powiedział z kolei T. Sokalski.

 

- Nie uchylamy się od opiniowania dalszych prac związanych z przeprowadzeniem zmian w edukacji - mówił Ludomir Pencina. - Będziemy się wsłuchiwać w głosy mieszkańców – uczniów i nauczycieli - zapewnił.

Podsumowanie

    Komentarze 81

    reklama