TERAZ 5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Nieprzespana noc w Heliosie – czas na Maraton Filmowy!

S.Szokalska
Sylwia Szokalska sob., 25 października 2025 08:56

Gdy miasto pogrąża się w ciemnościach, w kinie Helios dopiero zaczyna się prawdziwa uczta dla zmysłów. Nocne Maratony Filmowe w Piotrkowie to nie tylko strach, emocje i gęsia skórka - to wyjątkowe przeżycie, które łączy fanów kina w jednej, nieprzespanej nocy pełnej premier, przedpremier i niespodzianek.

Nocne Maratony Filmowe to nie tylko okazja do nieprzespanej nocy i sale kinowe oddane do dyspozycji "nocnych marków". To przede wszystkim doskonały moment na przeżycie kilku godzin w niepowtarzalnym klimacie, jaki stworzyć potrafią filmy grane jeden za drugim. Nocne maratony filmowe w Piotrkowskim Heliosie od lat przyciągają wielu koneserów mocnego kina. W repertuarze znajdziemy cykle takie jak „Nocne Maratony Filmowe”, „Maraton Grozy” czy „Maraton Horrorów”

„Zauważyliśmy, że jeśli w nazwie występuje horror, to cieszy się większą popularnością. Maraton grozy brzmi mniej atrakcyjnie - mówi Marcin Maciejewski, kierownik kina Helios w Piotrkowie - Najfajniejszy jest właśnie ten okres w roku, czyli koniec października, kiedy każdy nasz pracownik może się przebrać. Oczywiście widzowie też mogą wcielić się w różnego rodzaju strachy – potwory, duchy, zombie. Kino jest wtedy przystrojone i wygląda zupełnie inaczej niż zazwyczaj - kontynuuje. 

 Tym razem piotrkowskie kino proponuje dwa zestawy filmów do wyboru. W obu znajdziemy zarówno premiery jak i pokazy przedpremierowe. W pierwszym zetawie znalazły się tytuły takie jak: Diabolic, Wielki Marsz, Krucyfiks oraz The Jester 2.

Drugi zestaw proponowany na piątkową noc przez kino Helios to 2 premiery, Drakula. Historia wiecznej miłości, Strangers 2 oraz dwa pokazy przedpremierowe - Inna oraz Poświęceni.

 

To nasz pierwszy maraton. Na razie bardzo fajnie, choć film mógłby być trochę straszniejszy. Czekamy na coś mocniejszego, szczególnie na The Jester 2. Wyszliśmy tylko na chwilę rozprostować nogi, żeby nie zasnąć – mówili w przerwie między filmami Kamila i Marcel

 Było strasznie, bardzo strasznie i najstraszniej! – mówił jeden z uczestników – Nie lubię horrorów, chciałbym już do mamy, przyszliśmy, bo kolega nas namówił – tłumaczyli jego koledzy – Zostaniemy do końca, ale czy wytrwamy, to już inna sprawa.

 Nie lubię horrorów, ale zaproponowałem to tak po prostu, żeby zająć wieczór. Teraz trochę żałuję, ale sprawdzamy swoje granice - mówił Maciek, a Jego kolega Dawid dodał  - Ja akurat lubię horrory. To coś innego niż komedia czy film akcji. Lubię ten dreszczyk emocji i to, że można się naprawdę wciągnąć. 

Podczas nocnych maratonów w Heliosie nie brakuje emocji – zarówno na ekranie, jak i poza nim. Organizatorzy przyznają, że jednym z ich głównych zadań jest czuwanie nad bezpieczeństwem uczestników.

Każdy widz jest sprawdzany pod kątem tzw. „kontrabandy” – mówi kierownik kina Marcin Maciejewski – Zdarza się, że młodzież próbuje wnieść alkohol, dlatego staramy się takie sytuacje minimalizować. Najważniejsze, by wszyscy dobrze się bawili i wrócili do domu z uśmiechem, a nie z problemami.

Piątkowy wieczór zgromadził wielu pasjonatów mocnego kina. Dla tych, którzy nie zdążyli kupić biletu, lub zaplanowali coś innego na piątkowy wieczór jest jeszcze szansa na niezapomniane emocje z kinem grozy w nadchodzącym tygodniu. Kino Helios już zaprasza miłośników horrorów na kolejny tydzień. W piątek, 31. października odbędzie się kolejny nocny maraton filmowy z filmami grozy w roli głównej. 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 9

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio