W Moszczenicy trwa wyjątkowe święto miłośników czworonogów. W weekend 16–17 sierpnia w Zespole Obiektów Sportowo-Rekreacyjnych odbywa się I Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych oraz V Krajowa Wystawa Psów Rasowych dla grup FCI 1, 2, 3, 5, 6, 7, 8, 9 i 10. W niedzielę dodatkowo zaplanowano Klubowe Wystawy Gończych Polskich i Psów Gończych oraz wystawę szczeniąt „Furminator Puppy Show”.
Do Moszczenicy przyjechali hodowcy i miłośnicy psów z całego świata. Na ringach prezentowane są zarówno szczeniaki, jak i dorosłe championy z prestiżowymi tytułami. Publiczność może zobaczyć psy rzadko spotykane na co dzień w Polsce oraz porównać ich wygląd i charakter z oficjalnymi wzorcami ras. To nie tylko rywalizacja, ale także okazja do spotkań, wymiany doświadczeń i rodzinnego spędzenia czasu.
— Mamy w tej chwili około 2600 wystawców z całego świata. Odwiedzą nas hodowcy z Chin, Japonii, krajów skandynawskich, jak również Europy. Naprawdę warto przyjść, warto zobaczyć, warto obejrzeć. To jedyna wyjątkowa okazja, gdzie w jednym miejscu można spotkać taką wystawę – podkreśla wójt gminy Moszczenica, Dariusz Magacz.
Oprócz pokazów kynologicznych, odwiedzający mogą zajrzeć na jarmark z akcesoriami dla psów oraz spróbować regionalnych specjałów przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich.
Wśród uczestników nie brakuje debiutantów. Pani z pięciomiesięcznym chińskim grzywaczem Ciri przyznała, że to jej pierwsza wystawa:
— A my jesteśmy dzisiaj pierwszy raz i obie mamy debiut. To jest Ciri, grzywacz chiński. One występują w trzech odmianach – prawdziwie nagiej, nagiej i powder puff. Ona jest właśnie naga do połowy, ma piękną grzywę, łapki i ogonek. Startujemy w młodszych szczeniętach.
Debiut wymagał też przygotowań:
— Przed wystawą musieliśmy wygolić miejsca, które powinny być łyse, ładnie uczesać grzywkę. Potem na ringu piesek musi biec w kółeczku, stanąć na stoliku, pokazać ząbki i pozwolić się dotknąć sędziemu.
Na ringu pojawiła się także 15-miesięczna suczka rasy buldog francuski, która ma już pierwsze sukcesy:
— Tydzień temu skończyła Młodzieżowy Czempionat Polski. Nasza rasa jest bardzo prosta w przygotowaniu – wystarczy przeczesać i można jechać. Oceniany będzie każdy detal: ucho, kolor oczu, kolor pazurów, długość ogona, proporcje i charakter.
O kulisach oceny psów opowiedziała Wanda Kowalska-Romatowska, międzynarodowy sędzia i przewodnicząca oddziału Związku Kynologicznego w Zgierzu:
— Przy ocenie psa brane jest pod uwagę to, czy odpowiada on zapisowi we wzorcu. Najważniejsza jest anatomia, a dopiero potem prezentacja. To, jakie pies ma proporcje i cechy budowy, jest najważniejsze, bo to może przekazać potomstwu. Prezentacja, czyli sposób pokazania psa, też jest istotna, ale drugoplanowa.
Sędzia podkreśla, że pies powinien zaprezentować się zarówno w ruchu, jak i w statyce:
— W ruchu powinien iść dynamicznie i płynnie, zgodnie ze wzorcem danej rasy. W statyce musi stać spokojnie i bez ruchu, aby można było ocenić jego budowę.
Wystawa w Moszczenicy to jedno z największych wydarzeń kynologicznych w Polsce, organizowane przez piotrkowski oddział Związku Kynologicznego w Polsce we współpracy z gminą Moszczenica. Impreza trwa dwa dni, od 10.00 do 17.00.
Komentarze 24