Projekt dotyczący zmiany uchwały dotyczącej wyboru metody ustalania opłaty i stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi przygotował radny Tomasz Sokalski, wg którego konieczne jest uchwalenie nowych stawek, ponieważ przetarg na odbiór odpadów od mieszkańców zweryfikował (mocno w dół) ceny, które wcześniej wyliczyli urzędnicy. W projekcie uchwały radny zapisał nowe stawki. Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jeżeli odpady będą selektywnie zbierane, od gospodarstwa domowego zamieszkującego daną nieruchomość, miałaby wynosić miesięcznie: 3,5 zł dla gospodarstwa 1-osobowego, 6,5 zł dla 2-osobowego, 9 zł dla 3-osobowego, 11 zł dla 4-osobowego i 13 zł dla 5-osobowego i większego. Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku, kiedy nie będzie prowadzona selektywna zbiórka odpadów, wynosić miałaby 5 zł miesięcznie od każdej osoby zamieszkującej daną nieruchomość. Projekt uchwały został 20 czerwca złożony w biurze podawczym piotrkowskiego Urzędu Miasta, jednak i tak nie znalazł się w porządku obrad sesji. Według urzędników nie spełnił ani wymogów formalnych, ani merytorycznych. - Projekt powinien wpłynąć na 14 dni przed sesją. Zgodnie z regulaminem ten projekt musi zostać przekazany do zaopiniowania prezydentowi miasta. To nie jest „widzi mi się” przewodniczącego, tylko obligo. Po drugie, ponieważ uchwała podlega publikacji, to jej projekt musi być dostarczony w wersji XML – mówiła Anna Tłustwa, kierownik Biura Rady Miasta.
- Poza kwestiami formalnymi nie ma podstaw merytorycznych, aby podczas dzisiejszej sesji rozpatrywać ten projekt – dodał z kolei Adam Karzewnik, wiceprezydent miasta.
Przypominamy, że przetarg na odbiór odpadów został rozstrzygnięty jedynie w dwóch (z trzech) sektorach miasta. Wygrała firma Juko, która złożyła najniższą ofertę. W przypadku trzeciego sektora przetarg został oprotestowany przez firmę Remondis, która również złożyła ofertę na odbieranie śmieci w tym sektorze. Sprawę rozstrzygnąć ma Krajowa Izba Odwoławcza.
- Póki przetarg nie zostanie rozstrzygnięty nie ma podstaw, aby przypuszczać, jakie będą koszty systemu gospodarowania odpadami. Poza w tym w tej chwili spływają jeszcze do nas deklaracje, jeszcze nie wszystkie spółdzielnie je złożyły. Niektóre (poza spółdzielnią im. Słowackiego) uznały, że ustawa niejednoznacznie określa właściciela nieruchomości. Dlatego w tej chwili jeszcze nie wiemy, jakie będą przychody z tej działalności. Dopiero po ostatecznym rozstrzygnięciu przetargu i po zbilansowaniu wszystkich deklaracji złożonych przez właścicieli nieruchomości będzie można określić zarówno koszty, jak i przychody gospodarki odpadami. Przypominam, że gmina nie może czerpać z tej działalności jakichkolwiek korzyści, bilans musi wyjść na zero. Przypominam też, że każda zmiana stawek wymaga złożenia ponownie deklaracji – mówił Karzewnik.
Sokalski mimo wszystko złożył wniosek formalny o wprowadzenie swojego projektu uchwały do porządku obrad. Ten jednak przepadł w głosowaniu, 13 radnych było przeciwnych, 8 głosowało za.
Kiedy więc stawki zostaną zmniejszone? Wg stanu na dziś piotrkowianie za śmieci segregowane będą płacić 8,5 zł od osoby, za śmieci niesegregowane - 12 zł.
- Każdemu na tej sali zależy na tym, aby stawki za śmieci były możliwie jak najniższe. W tej chwili trwa czasochłonny proces analizowania danych na podstawie złożonych deklaracji. Bez tej rzetelnej analizy nie ma możliwości, aby określić realne stawki, które powinni płacić mieszkańcy. Ten proces ma potrwać około miesiąca. Patrząc realnie, pod koniec sierpnia, na początku września będzie można mówić o wyliczeniu i przedstawieniu nowych stawek. Zobowiązuję się, że najszybciej jak to tylko będzie możliwe, zaproponuję nowe, obniżone stawki. Myślę, że najbardziej realnym terminem będzie sesja wrześniowa – zadeklarował prezydent miasta Krzysztof Chojniak.
as
Komentarze 14
10.07.2013 08:38
Państwo łamie podstawową zasadę ekologiii odpadów przyjeta w UE.
dlaczego nowelizując ustawę OPCG w 2011 roku Ministerstwo nie przestrzegało zapisów Dyrektywy unijnej.
DYREKTYWA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY 2008/98/WE
z dnia 19 listopada 2008 r.
Artykuł 14
Koszty
1. Zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci” koszty gospodarowania
odpadami muszą być ponoszone przez pierwotnego
wytwórcę odpadów lub przez obecnego lub poprzednich posiadaczy
odpadów.
2. Państwa członkowskie mogą postanowić, że koszty
gospodarowania odpadami będą ponoszone częściowo lub
w całości przez producenta produktu, z którego odpady
powstaną oraz że dystrybutorzy tych produktów mogą częściowo
ponosić te koszty.
Od razu tłumacze jej związek z dyskutowaną ustawa z 2011 o prządku w gminie.
Koszty gospodarowania odpadami musi ponieść właściciel , poprzedni właściciel lub producent.
Czyli za moje śmieci nie może zapłacić mój sąsiad bo nigdy nie był ich właścicielem ani producentem Podobnie ja nie mogę płacić za śmieci sąsiada.Zatem proponowany u nas sposób ściągania opłaty śmieciowej jest całkowicie nie do przyjęcia w myśl tej dyrektywy.To aż nadto ,żeby stwierdzić,że polska ustawa nadaje się tylko do kosza.
Pytanie nr2 Czy ministerstwo planuje jakieś kroki w celu dostosowania wspomnianej ustawy do wymogów dyrektywy.
Pytanie nr 3. Opłaty za elktrośmieci są ściągane zgodnie z tą dyrektywą. Po co nam w kraju dwa równoległe systemy poboru opłat za śmieci jeden niezgodny z dyrektywa i konstytucją ,a drugi zgodny?
09.07.2013 13:14
Jedni zrobili tak :
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/oddaj-tadziowi-jego-wlasnosc-happening-w-bialymsto,132578,w.html
09.07.2013 09:44
Jak płacić 3x za śmieci!!!
1x w sklepie za np.butelkę plastikową
2x za to,że została posegrowana???
3x za brak pojemnika???
To jest majstersztik oszustwa nie uważacie?
08.07.2013 07:31
Skąd masz te informacje? Jeżeli oficjalnie z pewnego źródła, to trzeba to nagłośnić w mediach ogólnopolskich. Jest wolny rynek i jeżeli ktoś chce wywozić nawet za darmo to jego sprawa. Dlaczego nikt nie zajmie się podwyżkami i odebraniem osobom w wieku przedemerytalnym odebranych emerytur z powodu podwyższenia wieku emerytalnego. Wielu polaków którzy mogli przejść na emeryturę po ukończeniu 60 (k) i 65 (m)straciło po kilka tysięcy złotych bo nie mają pracy i nie mają jeszcze emerytury. A co z odebranymi po 2 tys. zł zasiłkami pogrzebowymi? Było ponad 6 tys. zł a teraz jest po 4.500 zł. Im to wolno zabierać a tym którzy na nich robią nie wolno. Oni w KIO to są chyba z PO.
07.07.2013 18:45
czy ktokolwiek wie o tym że w cenie za wywóz śmieci jest też koszt zatrudnienia najbliższych w firmie ZDiUM, za około 1 miliona na dwa lata czyli 500 tys rocznie pensji na rodzinę darmozjadów. Tym powinni się zająć redaktorzy strefy i wyjaśnić kto co za ile. Już przyjęli trzy osoby.