W tej chwili zakaz poruszania się samochodów nauki jazdy po centrum miasta istnieje prawdopodobnie tylko w Lublinie. Inne miasta przygotowują się do wprowadzenia tego typu przepisów. Czy Piotrków pójdzie za przykładem stolicy Lubelszczyzny i podobny zakaz zacznie funkcjonować w naszym mieście?
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Czy elka musi przeszkadzać?
- Tak naprawdę wiele zależy od ośrodków szkolenia kierowców, czy przychylą się do pomysłu wprowadzenia zakazu – twierdzi dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie Bogusław Kulawiak. - Dodatkowo uważam, że na elki należy patrzeć, jak na każdy inny biznes. Jeżeli wziąć pod uwagę, że w Piotrkowie znajduje się kilkadziesiąt ośrodków szkolenia, to zatrudniają one kilkaset osób. Cieszymy się z centrów logistycznych, z tego, że dzięki nim powstają miejsca pracy. Równocześnie akceptujemy, że po mieście będzie poruszać się więcej TIR-ów. Podobnie jest z OSK-ami. Jak każdy biznes, potrzebują one swojego miejsca w przestrzeni i w czasie. Zakazy poruszania się elek po mieście skutkują chociażby zmianą organizacji czasu pracy ośrodków. Mimo wszystko apelowałem, żeby w godzinach szczytu nie prowadzić kursów. Bezskutecznie – dodaje dyrektor Kulawiak.
Jeżeli tylko prawo nas poprze
- W pewnych okolicznościach i o sensownych godzinach taki zakaz byłby do przyjęcia. Wszystko jednak musi się najpierw rozstrzygnąć. Nie wiadomo jeszcze w stu procentach, czy można taki zakaz wprowadzić. Poczekajmy – komentuje radny Jan Dziemdziora.
- Jak na razie nie wiemy jeszcze, jaka jest moc prawna i moc sprawcza, aby tego typu zakaz egzekwować. O wprowadzeniu zakazu w życie naszego miasta myślałem już w poprzedniej kadencji – przyznaje Paweł Szcześniak, przewodniczący piotrkowskiej Rady Miasta. - Tak naprawdę uważam, że powinniśmy zakaz wprowadzić. Jak teraz otworzą jeszcze Focus Mall, to w godzinach szczytu korek utworzy się od Łódzkiej aż pod PIOM-ę – spodziewa się radny. - Projekt uchwały będzie jak na razie w przygotowaniu i w ocenie komisji. Prawnicy muszą również sprawdzić stan prawny, czy coś takiego jest w ogóle możliwe. Oczywiście dobrym pomysłem byłoby utworzenie ośrodków ruchu drogowego w innych miastach. Lepiej byłoby również dla polityków, którzy mogliby upchnąć jeszcze więcej ludzi na kierowniczych stanowiskach. Jeszcze więcej publicznych pieniędzy byśmy wtedy wydali – dodaje z przekąsem przewodniczący. - Tak naprawdę kursanci z innych miast mogliby się uczyć w innych miastach, a do Piotrkowa przyjeżdżać tylko na egzamin. Niech nawet raz, przed egzaminem, przejadą piotrkowską trasę. Myślę, że jednak nie da się tego osiągnąć. Będziemy dążyć do wprowadzenia zakazu, ponieważ nawet gdyby został on wprowadzony tylko na dwie godziny od 14:00 do 16:00, to już by znacznie usprawniło ruch samochodowy w mieście. Jeżeli prawo będzie po naszej stronie, będziemy zakaz wprowadzać – mówi przewodniczący.
Janusz Kaczmarek
Więcej w nr 43 Tygodnia Trybunalskiego
Motyl,nikt nie mówi o ograniczaniu działalności gospodarczej,ale na Boga,czy nie widzisz co się dzieje na mieście????proponuje odcinek Belzacka od Kwadratu do Kostromskiej,to jest chyba jakiś plac manewrowy,nie mam nic przeciwko kursantom,sam 18 lat temu uczyłem się jezdzić ale popatrz na rejestracje:EL,EZG,EWI,EOP,ETM,EPJ,EPI,EBE,ES,ERW...kolego,cała centralna Polska blokuje Piotrków,przecież mogą jezdzić u siebie!!!!czy w Łodzi nie ma skrzyżowań,czy w Tomaszowie,Opocznie ,Bełchatowie i wszystkich wymienionych nie ma skrzyżowań?????
ostatnio na skrz. Sikorskiego i Armii Krajowej naliczyłem 18 eLek!!!!!SZOK!!!reszte sobie dopowiedz.Pozdrawiam.
P.s. można zostawić eLki z Piotrkowa,a reszta niech zatruwa życie innym użytkownikom u siebie.
~krzych (gość)
29.10.2009 19:38
Zet masz racje obowiązkowo jest 2 godz poza miastem prawie żadna szkoła tego nie realizuje.
Obocnie jestem na kursie prawo jazdy - całe szczęście że dokupiłam dodatkowe godz w innej szkole - tam dopiero instruktor wził mnie na autostrade poza miasto pokazał jak się jeździ. A mój pierwszy instruktor stwierdził - po co przecież z braku czsu egzaminator cię nie weżnie poza miasto. Pół godz ma tylko na to żeby cie przeegzaminować.
Takie same podejście do parkowania koperty praktycznie nie ma(miejsce cięzko znaleść) po co uczyć. Między czasie sprawy prywatne tu pięć min spóźnienia tu 10 min przed czasem tak że chyba 30 godz nie było praktycznie.
Przykre jest też że kierowcy z dużym starzem też mają przepisy gdzies i bez wyobraźni.
Cięzko się jeździ.
~zet (gość)
29.10.2009 09:26
"instruktorrrrr" napisał: najlepiej uczmy jezdzic na trasie piotrkow rozprza lub piotrkow moszczenica. wtedy nikt wam super kierowcy ulic blokowal nie bedzie. tylko az strach pomyslec co bedzie gdy ludzie ktorzy w ten sposob uczeni po miescie zaczna jezdzic
widze wielu kursantów i kursantki codziennie którzy sie niby super wyuczyli na kursach a teraz jezdza bez ładu i składu po miescie i nie tylko swimi autami i wykonuja niesmaowite manewry typu skret z prawego pasa na 3 pasmowej drodze w lewo czego ostatnio dokonała jedna pani tuz przed moim autem. wiadomo ze kursy to maszynka do zarabiania pieniedzy i dla przyjemnosci nikt nie uczy ale jak juz ktos sie bierze ze nauke to niech UCZY DOBRZE!! a nie wyjezdza ze swieza osoba od razu na miasto.a pozniej sa wypadki przez ludzi którzy nie maja zadnego pojecia jka sie zachowac prawidłowo na drodze.. klapki na czach, zero analizy sytuacji i gdzie sie dojedzie tam sie dojedzie. rozpacz. Poz atym moglibysie pouczyc jazdy po tarsie. bo pozniej tacy ludzie wogole nie maja pojecia jak sie zachowac poza miastem.
~michal3776 (gość)
28.10.2009 20:55
"xxxxxxxxxxx" napisał: Tak czytam te wasze wypociny i krew mnie zalewa na siedzaco. Ludzie nie macie pojecia o tym co piszecie zanim zaczniecie oceniac nauki jazdy najpierw sami zacznijcie przestrzegac podstawowych zasad i norm zawarych w przepisach ruchu drogowego (predkosc, znaki stop, warunkowe prawo skrety, linie ciagle, zakazy wyprzedzanian itd) bo to wlasnie tacy kierowcy jak wy sa tu glownym problemem a nie nauki jazdy
zakladam ze mamy doczynienia zee super kierowca ktory nigdy przepisow nie zlamal . Ja sie nieuwarzam za dobrego kierowce mam prawko od 15 lat nie spowodowalem zadnej nawet stluczki i nie twierdze ze nie naginam przepisow lecz zadko mi sie to zdaza. problemem nie sa kursanci tylko NIEKTORZY instruktorzy .poczytaj moje wczesniejsze wypowiedzi na forum i dopiero oceniaj !!!! a nie przeczytasz dwie wypowiedzi i zaraz mierzysz wszystkich jedna miara
~instruktorrrrr (gość)
28.10.2009 20:28
najlepiej uczmy jezdzic na trasie piotrkow rozprza lub piotrkow moszczenica. wtedy nikt wam super kierowcy ulic blokowal nie bedzie. tylko az strach pomyslec co bedzie gdy ludzie ktorzy w ten sposob uczeni po miescie zaczna jezdzic
Przeczytałeś/aś wszystko, co na dzisiaj przygotowaliśmy!
Instrukcja: Wyłącz Bloker Reklam
Google Chrome: Kliknij ikonę blokera reklam w prawym górnym rogu i wybierz "Zezwól na tę stronę".
Mozilla Firefox: Kliknij ikonę blokera reklam i wybierz "Wyłącz na tej stronie".
Safari: Kliknij ikonę blokera i wybierz "Wyłącz blokowanie reklam".
Po wyłączeniu blokera, odśwież stronę.
Drogi użytkowniku, szanujemy Twoją prywatność
Na naszej stronie stosujemy pliki cookies oraz podobne technologie w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu, analizy ruchu oraz dostosowywania treści i reklam do Twoich preferencji. Klikając „Akceptuję wszystkie”, wyrażasz zgodę na użycie wszystkich plików cookies. Możesz także dostosować swoje wybory w sekcji ustawień. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Ustawienia cookies
Niezbędne cookies — zawsze aktywne dla prawidłowego działania strony.
Komentarze 49
29.10.2009 21:08
Motyl,nikt nie mówi o ograniczaniu działalności gospodarczej,ale na Boga,czy nie widzisz co się dzieje na mieście????proponuje odcinek Belzacka od Kwadratu do Kostromskiej,to jest chyba jakiś plac manewrowy,nie mam nic przeciwko kursantom,sam 18 lat temu uczyłem się jezdzić ale popatrz na rejestracje:EL,EZG,EWI,EOP,ETM,EPJ,EPI,EBE,ES,ERW...kolego,cała centralna Polska blokuje Piotrków,przecież mogą jezdzić u siebie!!!!czy w Łodzi nie ma skrzyżowań,czy w Tomaszowie,Opocznie ,Bełchatowie i wszystkich wymienionych nie ma skrzyżowań?????
ostatnio na skrz. Sikorskiego i Armii Krajowej naliczyłem 18 eLek!!!!!SZOK!!!reszte sobie dopowiedz.Pozdrawiam.
P.s. można zostawić eLki z Piotrkowa,a reszta niech zatruwa życie innym użytkownikom u siebie.
29.10.2009 19:38
Zet masz racje obowiązkowo jest 2 godz poza miastem prawie żadna szkoła tego nie realizuje.
Obocnie jestem na kursie prawo jazdy - całe szczęście że dokupiłam dodatkowe godz w innej szkole - tam dopiero instruktor wził mnie na autostrade poza miasto pokazał jak się jeździ. A mój pierwszy instruktor stwierdził - po co przecież z braku czsu egzaminator cię nie weżnie poza miasto. Pół godz ma tylko na to żeby cie przeegzaminować.
Takie same podejście do parkowania koperty praktycznie nie ma(miejsce cięzko znaleść) po co uczyć. Między czasie sprawy prywatne tu pięć min spóźnienia tu 10 min przed czasem tak że chyba 30 godz nie było praktycznie.
Przykre jest też że kierowcy z dużym starzem też mają przepisy gdzies i bez wyobraźni.
Cięzko się jeździ.
29.10.2009 09:26
28.10.2009 20:55
28.10.2009 20:28
najlepiej uczmy jezdzic na trasie piotrkow rozprza lub piotrkow moszczenica. wtedy nikt wam super kierowcy ulic blokowal nie bedzie. tylko az strach pomyslec co bedzie gdy ludzie ktorzy w ten sposob uczeni po miescie zaczna jezdzic