Konferencja prasowa połączona z happeningiem odbyła się w piątkowe popołudnie przed budynkiem Urzędu Skarbowego przy ul. Wroniej 65 w Piotrkowie. - Każdy obywatel do 30 kwietnia musi złożyć wszystkie swoje informacje, które mają wpływ na jego budżet domowy i majątek. Musi „spowiadać się” w Urzędzie Skarbowym z tego, co ma. W naszej ocenie podatek dochodowy jest instrumentem inwigilacyjnym, który istnieje po to, aby ścigać i szpiegować obywateli. Wbrew pozorom ten podatek zajmuje pracownikom skarbówki większość czasu pracy, natomiast wpływy są niewymiernie niskie. Chcemy wpłynąć na władze, aby ten podatek stopniowo zmniejszać i docelowo go zlikwidować. Dla przykładu, Rumunia znacząco obniżyła podatek VAT i podatek dochodowy, co spowodowało znaczne wpływy do budżetu państwa i napływanie nowych inwestorów - wyjaśniał Maciej Zadumiński, wiceprezes okręgu piotrkowskiego partii Korwin.
- Wielki Czwartek, czyli początek Świętego Triduum Paschalnego
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja
- Były już prezes kontra PSM