- Jadąc z rodziną nad Zalew, widziałem przy drodze krzaki, które do tej pory oglądałem tylko w internecie. Zadzwoniłem do Straży Miejskiej, ale okazało się, że to nie ich teren. Nie wiadomo, komu należy to zgłosić, dlatego piszę do was – czytamy w poście nadesłanym na skrzynkę kontakt@epiotrkow.pl
Ten teren należy do gminy Sulejów. Jak zapewniła nas Dorota Jankowska (zastępca burmistrza) temat jest znany, a odpowiednie służby zostały już powiadomione. - Przyjęliśmy już zgłoszenie od mieszkańców i podróżujących drogą powiatową. Obecność krzaków barszczu Sosnowskiego na tym odcinku, w miejscowości Koło, jak również przy trasie pomiędzy Kołem a Przygłowem zgłaszali nam mieszkańcy. Wszystko oczywiście archiwizujemy i przekazujemy zarządcom dróg, w tym wypadku do Zarządu Dróg Powiatowych. Z naszych ustaleń wynika że barszcz będzie niebawem wycięty – dodała Dorota Jankowska
Do krzaków barszczu Sosnowskiego najlepiej się nie zbliżać. Opary, jakie wydziela ta roślina powodują ciężkie poparzenia, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć.
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?