Wpływ na szybkie zlapanie złodzieja miało bez wątpienia to, że znane były jego personalia. 42-letni mieszkaniec gminy Buczek 24 lipca wypożyczył na tydzień młot wraz z walizką. Następnie z tygodnia na tydzień mężczyzna przedłużał czas wypożyczenia sprzętu. W końcu jednak w poniedziałek 8 października przedstawiciel firmy złożył zawiadomienie dotyczące przywłaszczenia młota i wycenił jego wartość na 6000 zł. Stróże prawa po zatrzymaniu sprawcy ustalili, że urządzenie zostało przez niego sprzedane w lombardzie za 600 zł. 42-latek tłumaczył, że spieniężył sprzęt, ponieważ chciał spłacić swoje długi. Mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia powierzonego mu mienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
- IV LO z dofinansowaniem MON
- Dziwny wypadek w Piotrkowie. Jedna osoba została ranna
- Kto wjechał na czerwonym świetle? Zderzenie dwóch samochodów na skrzyżowaniu Al. 3-Maja i Kopernika. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Utrudnienia na A1. Ciężarówka uderzyła w bariery
- Będzie nowy dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie?
- Groźny wypadek na DK91. Kierująca Suzuki zjechała na przeciwległy pas. Kierujący Citroenem został przewieziony do szpitala
- Uczniowie "Budowlanki" w Finale Turnieju "Złota Kielnia"
- Dalszy rozwój monitoringu radiacyjnego – współpraca Państwowej Agencji Atomistyki z województwem łódzkim
- Pożar samochodu w Wolborzu