- To miejsce stanowi naprawdę duże zagrożenie. Wystarczy spojrzeć z jaką prędkością poruszają się pojazdy. Jeśli otwieramy takie obiekty, a wiemy, że jest to miejsce handlu. Powinniśmy przewidywać dalsze konsekwencje, że dużo osób będzie tutaj przyjeżdżać, przychodzić i te rozwiązania komunikacyjne powinny być przemyślane. Jeśli placówka już funkcjonuje to firma też powinna zadbać o tę dalszą część, żeby ludzie mogli bezpiecznie z jej usług korzystać – mówi jeden z mieszkańców.
Ówczesny wiceprezydent Piotrkowa Andrzej Kacperek poinformował, że spółka Dino Polska zadeklarowała wykonanie chodnika na wysokości planowanego przejścia dla pieszych, na swojej działce, po południowej stronie Wojska Polskiego. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta obiecał, że po zrealizowaniu swojej części inwestycji przez firmę, miasto wybuduje chodnik po drugiej stronie i wytyczy przejście.
Wydawało się, że problem został rozwiązany, ale mijały kolejne miesiące, a chodnik, ani przejście dalej nie powstały. Wówczas Dino Polska poinformowało, że jest w kontakcie z Urzędem Miasta Piotrkowa Trybunalskiego w kwestii uzgodnień, dotyczących realizacji inwestycji. Minęły 3 lata. Kolejna informacja ze spółki jest lakoniczna.
Dzień dobry
Dziękujemy za przesłaną wiadomość, została ona skierowana do działu inwestycji.
Ewa Atłas
Kierownik Biura Obsługi Klienta
Biuro Obsługi Klienta
Magistrat na razie nie odpowiedział na nasze pytanie, czy miasto podtrzymuje decyzję poprzednich władz. Sprawie będziemy się nadal przyglądać.