Zdarzenia te miały miejsce w nocy z 27 na 28 lutego w różnych częściach Radomska. Straty zostały oszacowane na blisko 1500 złotych. Policjanci zabezpieczyli wiatrówkę oraz amunicję. 22-latek podczas przesłuchania przyznał się do uszkodzenia mienia. Powiedział, że w taki sposób rozładował negatywne emocje i złe samopoczucie. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja