Do gość i innych
Po co siać panikę.
Lepiej po cichu przejść covida, nikomu nic nie mówić, udawać, że to tylko zwykły ból głowy lub stawów. Jakoś to będzie, przecież kto udowodni, że zachorował lub umarł przez nas. Maseczki nosić, dezynfekrować ręce - eeeeee. Dajcie spokój, nie panikujcie. Najlepiej założyć ją pod nos, nosić w kieszeni, lub na rękawie, w razie policji, szybko założyć i z głowy. Panikarze niech się martwią, i tak zachorują, bo inni mają gdzieś uważanie. Ten komentarz to oczywiście sarkazm. Obserwuję ludzi, patrzę jak sobie lekceważą życie swoje i innych, Odbieram dzieci z przedszkola (z dwóch różnych grup). Panie bez masek lub z maskami w kieszeniach, niektóre tylko zakrywają buzie rękawami. Przyprowadzają dzieci za rękę, za tę rękę za chwilę ja łapię dziecko. Na szczęście ja zawsze dezynfekuję ręce w samochodzie, dzieciom też. Czy robią tak tez inni rodzice? Kto to sprawdza? gdzie są dyrektorzy tych placówek? Na siedem osób dzisiaj chorych, tylko jedna zgłasza się do lekarza, bo inni boją się kwarantanny dla siebie, dla współmałżonków (bo kto będzie zarabiał). Więc chodzą do pracy, kręcą się między ludźmi w sklepach, na przystankach, w autobusach. Za ileś lat dzieci zapytają "Mamo, tato, babciu, dziadku, ciociu, wujku, proszę pani czy tylu ludzi musiało umrzeć? Nic nie robiliście, żeby temu zapobiec?" A rodzice i nauczyciele powiedzą - "musieliśmy nosić maski, ale wiesz jakie to było niewygodne, przeszkadzało". "To dlatego nie poznam swojego dziadka, wujka, cioci, bo nie chciało wam się nosić maseczek i dezynfekować rąk?" Nie trzeba było robić paniki...

65

Panie z sanepidu wchodzą do sklepow spozywczych bez maseczek oczywiście na kontrole

00

Dokładnie. Sanepid to niech się zajmie sprawami poważnymi, a nie zabawy w Rutkowskiego.

01

Ciekawe kto się zgłosi żeby iść na kwartalne

74

Sanepid to niech się glifosatem i resztą chemii w żywności lepiej zajmie a nie w detektywów się bawi.

114

Dlatego wole jechac emzetkom niż pekaesym.

20