Po wypłynięciu na środek akwenu i zarzuceniu woblera po chwili pojawiło się branie. Walka z sumem trwała przeszło godzinę. Z wody wyciągnął mierzącego 168 centymetrów i ważącego 28 kilogramów suma. – Zdarzało mi się łowić spore ryby, po 14,5 – 16,5 kilograma, ale taki połów zdarzył mi się pierwszy raz – mówi dumny pan Krzysztof. - Walka była ciężka, ale w końcu udało się wyciągnąć rybę z wody – dodaje. Na takie okazy zarezerwowany jest specjalny sprzęt, który wytrzymuje taką wagę suma, który w wodzie jest królem. - Ja korzystałem z plecionki, która wytrzymuje okazy do 50 kg, więc jest jeszcze zapas na większe sztuki.
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu