Takie akcje trzeba nagłaśniać. Są mammobusy, ale już busów dla badania nowotworów jąder nie ma. Są domy samotnej matki, ale ojca już nie. Matek, o ile nie są patologią, należy objąć ochroną w taki sam sposób, jak ojców. Gdy matka jest niewydolna - to niech ona łoży na ojca i dziecko, niech będzie CHOCIAŻ jeden dom samotnego ojca - bo problem istnieje, ale opiera się tylko na pomocy kobietom, co mają czuć mężczyźni? Zwroty w stylu "ach ten męski los", "widocznie lepiej znoszą poród" - to są stygmatyzacje i wyśmiewanie problemów mężczyzn. Dopóki w naszym społeczeństwie będzie jakieś mylne poczucie sprawiedliwości, tak długo nie będzie czegoś takiego jak równouprawnienie. Jeśli kobieta nie jest wydolna, by karmić dziecko (alkohol itp.) to karmić mlekiem sztucznym może ojciec - opiekować się, no ale "ma sobie radzić i lepiej znosić poród". Gdzie taki pan może iść po pomoc? Proszę mi odpowiedzieć tylko na jedno pytanie: czy mężczyzna ma takie samo wsparcie instytucji po narodzinach dziecka (przy niewydolności matki) jak matka (przy niewydolności ojca)? I to zamknie nam dyskusję, bo ja jestem po stronie LUDZI i ich RÓWNYCH praw, a nie płci.

30

Zróbmy zrzutkę na piotrkowską porodówkę;)
Fajna inicjatywa, tylko myślę, że państwowe instytucje są zabezpieczone w środki finansowe na np. pieluchy i herbatki. Domy samotnych matek nie są finansowane w pełni z budżetu państwa i może im przydałoby się wsparcie...np ten łódzki...albo misyjne szpitale gdzie warunki są opłakane pozdrawiam

40