Do zdarzenia doszło 5 sierpnia na terenie jednego z gospodarstw w powiecie bełchatowskim. 69-letni mężczyzna postanowił (stojąc obok pojazdu) uruchomić traktor. Za kierownicą siedział jego wnuk. W momencie uruchomienia silnika, ciągnik ruszył i... przejechał po rolniku. Dopiero 36-letni znajomy rodziny, który akurat był na podwórku, unieruchomił pojazd. Na szczęście nic nie stało się chłopcu, który siedział w środku maszyny.
- Apelujemy do rolników korzystających z maszyn rolniczych, aby pamiętali, że niestosowanie się do pewnych zasad oraz brak respektowania przepisów może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń – mówią policjanci. - Jedną z przyczyn wypadków jest rutyna i zbyt duży pośpiech. Szczególną uwagę należy zwrócić na dzieci, jeśli przebywają w pobliżu pracujących maszyny rolniczych. Często zdarza się, że przedszkolaki potrafią uruchomić traktor rolniczy, niestety zazwyczaj odbywa się to za przyzwoleniem rodziców. Małe dzieci muszą być świadome, że są prace, których wykonywać nie powinny, bo zwyczajnie do nich nie dorosły. Mają za mało sił, brakuje im wyobraźni, doświadczenia, nie potrafią właściwie ocenić niebezpieczeństwa, przewidzieć skutków swoich poczynań.