Uczestnicy modlitwy rozważali tajemnice bolesne różańca, starając się poprzez przeżywanie męki i śmierci krzyżowej Jezusa Chrystusa, spojrzeć na własne życie. Czerwiec jest miesiącem poświęconym Najświętszemu Sercu Jezusowemu, dlatego mężczyźni zawierzali swoje słabości i upadki.
Praca nad sobą, własnym charakterem i pokonywanie zła we własnym codziennym życiu jest drogą duchową mężczyzny XXI wieku - odpowiedniego męża, ojca, czy brata – podkreśla Maciej Hubka, jeden z organizatorów wydarzenia. - Nie powinniśmy zaniedbywać rachunku sumienia, ponieważ rozregulowany kompas duchowy może spowodować, że zboczymy z kursu na mielizny lenistwa, uzależnień, grzechów nieczystości seksualnej, kłamstwa i wiarołomstwa. Zawierzając nasze codzienne zmagania duchowe Panu Jezusowi przez ręce naszej Matki i Pani - Maryi, staramy się trwać w miłości Boga. Odpowiedzialność za własne życie i przekazywanie wartości moralnych kolejnym pokoleniom są obowiązkiem mężczyzny, jako obrońcy i opiekuna. Zmieniamy się więc z miłości do Boga, naszych rodzin i naszej ojczyzny – dodaje.
Po zakończeniu modlitwy na ulicach miasta piotrkowianie wzięli udział w mszy świętej z nauką dla mężczyzn, która sprawowana była w kościele św. Jacka i św. Doroty. Kolejny Męski Publiczny Różaniec w Piotrkowie Trybunalskim już za miesiąc - w pierwszą sobotę lipca.