Nadal najchętniej wybieranym językiem obcym wśród maturzystów pozostaje język angielski. Tegoroczni abiturienci są zgodni, że to najprostszy egzamin, biorąc pod uwagę wszystkie obowiązkowe przedmioty na maturze.
Myślę, że bardzo dobrze. Dość łatwy był angielski. Godzinkę wcześniej wyszliśmy - powiedział uczeń. -
Nie napisać angielskiego na 100% to naprawdę ciężko. Proste, bardzo proste, więc powinno być dobrze - dodała maturzystka.
Dla wielu większy stres stanowiło przenoszenie zaznaczonych odpowiedzi na kartę egzaminacyjną niż same ich rozwiązanie.
Wszystkim poszło nam świetnie. Wyszliśmy przed czasem. Najcięższą rzeczą było wstać rano i wypełnić kartę odpowiedzi - oceniła uczennica. - Zakreślanie tego wszystkiego było męczące. 1/3 czasu to jest słuchanie, 1/3 to jest robienie zadań, a ostatnia część to przenoszenie odpowiedzi na kartę - dodał maturzysta.
Przed maturzystami dwa dni przerwy. Dla niektórych będzie to czas na odpoczynek, zaś dla innych moment na ostatnie szlify przed zmierzeniem się z królową nauk. Matura z matematyki już w poniedziałek.
Zapytaliśmy uczniów I LO w Piotrkowie, jak oceniają poziom trudności tegorocznego arkusza z języka obcego.