Politycy Lewicy przestrzegali przed rządem skrajnej prawicy, który - ich zdaniem - będzie zagrażał Polsce, w przypadku, gdy po wyborach Prawo i Sprawiedliwość będzie rządzić wspólnie z Konfederacją.
Mam wrażenie, że wielu wyborców, a zwłaszcza wyborczyń, nie rozumie i nie wie, o jaką stawkę tutaj gramy. Jest nią nasza wolność. My chcemy tworzyć rząd demokratyczny, pro kobiecy i proeuropejski. Naszym wrogiem w tej misji jest Konfederacja. Jeśli nie zmobilizujemy się wszyscy, aby z nimi wygrać, to ona może stworzyć rząd z Prawem i Sprawiedliwością - mówiła w trakcie spotkania z mediami Magdalena Biejat, posłanka Lewicy, która proponowała wszystkim grę na Kole Fortuny Konfederacji. - Każdy może nim zakręcić i zobaczyć, co możemy wygrać, gdy zwycięstwo po wyborach ogłoszą panowie Braun, Menzen czy Bosak. To koło fortuny przygotowaliśmy na podstawie deklaracji liderów Konfederacji. To, co mówią liderzy, to jest rzeczywisty plan Konfederacji na Polskę - przekonywała Magdalena Biejat.
Kołem można zakręcić i wylosować hasła nawiązujące m.in. do likwidacji ZUS, zakazu aborcji czy podwyższeniu wieku emerytalnego. W ten rodzaj gry wyborczej zagrała także posłanka z naszego regionu Anita Sowińska.
To specyficzne koło, ponieważ niezależnie, jak zakręcimy, to przegramy. Spróbujmy jednak - mówiła posłanka rozpoczynając grę. Okazało się, że los padł na hasło "Będziesz pracował do śmierci" nawiązujące do chęci podniesienia wieku emerytalnego. - Konfederacja nie dość, że chce podniesienia wieku emerytalnego, to jeszcze domaga się likwidacji ZUS. To oznacza, że osoby starsze mogą już uprawiać swój ogródek warzywny, bo mogą mieć problemy z wyżywieniem - wskazywała liderka list Lewicy w regionie nr 10.
Po tym evencie kandydaci Lewicy udali się na rynek, gdzie zachęcali mieszkańców do głosowania właśnie na tę partię.